Bielecki odchodzi z Pekao, wraca do polityki?

aktualizacja: 12:50

O rezygnacji Bieleckiego poinformował wczoraj wieczorem bank Pekao S.A. nie podając jej powodów. Bielecki odejdzie ze stanowiska prezesa banku 11 stycznia 2010, na cztery miesiące przed końcem sześcioletniej kadencji całego zarządu.

Centrala grupy Unicredit w Mediolanie nie komentuje rezygnacji Jana Krzysztofa Bieleckiego ze stanowiska prezesa banku Pekao S.A - powiedział przedstawiciel biura prasowego Andrea Morawski. _ - Nie komentujemy tej decyzji, nie zajmujemy wobec tego faktu żadnego oficjalnego stanowiska _ - oświadczył Morawski.

Grzegorz Schetyna nie sądzi, by decyzja o odejściu Bieleckiego z banku miała jakiś wpływ na politykę. _ - Czy będzie miało wpływ w przyszłości, to zobaczymy. Nie sądzę, by ta dzisiejsza decyzja wynikała z jakiegoś politycznego podtekstu _ - powiedział w TVN.

Nie wyklucza jednak, by Bielecki miał być kandydatem na lidera partii bądź rządu: - _ Nie jest członkiem PO, dotychczas zajmował się wielkim biznesem, dzisiaj to dobre pytanie do Jana Krzysztofa Bieleckiego _.

Bronisław Komorowski widziałby Jana Krzysztofa Bieleckiego w Platformie Obywatelskiej.
Marszałek Sejmu nie zdradza jednak jaką funkcję mógłby pełnić w szeregach partii czy w rządzie.

ZdaniemJanusza Palikotarezygnacja Jana Krzysztofa Bieleckiego z funkcji prezesa Pekao nie ma związku z typowaniem go na premiera. _ Ja rezygnację wiążę z zamiarem odegrania pewnej roli w Radzie Polityki Pieniężnej, a być może później z zamiarem objęcia funkcji szefa Narodowego Banku Polskiego _ - uważa Palikot.

_ Gdyby miał zamiar wiązać to z polityką to nie odchodziłby teraz, bo te cztery miesiące nie miałyby żadnego sensu z punktu widzenia bycia czy nie bycia premierem, bo jeszcze za czteryDonald Tusknie będzie prezydentem _ - stwierdza wiceprzewodniczący klubu PO

Zdaniem Palikota przyjęcie roli szefa NBP byłaby wspaniałym zwieńczeniem kariery Bieleckiego.

Według wiceprezes PiS Aleksandry Natalli-Świat nikt poza Bieleckim nie może dpowiedzieć na pytanie o jego ewentualne plany polityczne. Przyznaje jednocześnie, że biorąc pod uwagę względy formalne, prawdopodobne byłoby wejście Jana Krzysztofa Bieleckiego do Rady Polityki Pieniężnej.

Paweł Poncyliusz z PiS ironizuje, żeJan Krzysztof Bieleckinadaje się na każdą funkcję jaka zostanie mu zaproponowana.

Komisja Nadzoru Finansowego sprawdzi przyczyny dymisji Jana Krzysztofa Bieleckiego z funkcji prezesa bank Pekao SA.

Łukasz Dajnowicz z biura prasowego KNF wyjaśnia, że przepisy nakazują sprawdzenie powodów rezygnacji prezesa banku, jak i kandydatury na jego następcę

Media spekulowały w ostatnich tygodniach, że Bielecki może powrócić do polityki. Miałby zastąpić Donalda Tuska w fotelu premiera, gdyby ten zdecydował się kandydować na prezydenta.

Bielecki - według doniesień mediów - miał być też głównym architektem niedawnych zmian w gabinecie Donalda Tuska. To właśnie on miał doradzić premierowi zamiany w rządzie i nazwiska nowych ministrów - Jerzego Millera (minister spraw wewnętrznych), Krzysztofa Kwiatkowskiego (minister sprawiedliwości) i Adama Giersza (minister sportu).

| Jan Krzysztof Bielecki |
| --- |
| Od końca 1980 r. Jan Krzysztof Bielecki był ekspertem ekonomicznym NSZZ _ Solidarność _. W stanie wojennym działał w podziemnych strukturach związku. W 1989 r. był jednym z założycieli Gdańskiego Towarzystwa Społeczno-Gospodarczego Kongres Liberałów. Od lutego 1990 r. zajmował miejsce w Prezydium Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Od kwietnia 1994 r. był członkiem Unii Wolności - po połączeniu się UD i KLD, a w latach 1989 - 1993 posłem. W grudniu 1990 r. został powołany na urząd premiera. Po wyborach w październiku 1991 r. złożył dymisję. W rządzie Hanny Suchockiej był ministrem ds. integracji europejskiej i pomocy zagranicznej. W grudniu 1993 r. został przedstawicielem Polski w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, a w październiku 2003 r. objął funkcję prezesa w banku Pekao S.A. |