Decyzja KE znacza, że stocznie w Gdyni i Szczecinie przestaną istnieć w swoim dotychczasowym kształcie.
O tym, że Komisja Europejska wyda ostateczną, negatywną decyzję w sprawie przedstawionych przez Polskę planów restrukturyzacyjnych poinformowała telewizja TVN 24.
Teraz do maja 2009 roku stocznie mają czas, by zwrócić pomoc publiczną - zdaniem Brukseli - nielegalnie przyznaną przez polski rząd. Stocznie nie mają takich pieniędzy. Więc konieczność ich zwrotu oznaczałaby upadłość zakładów w Gdyni i Szczecinie.
Dlatego Bruksela podtrzymuje propozycję kompromisowego rozwiązania, polegającego na dobrowolnej likwidacji zakładów. Propozycja KE polega na sprzedaży majątku trwałego stoczni, spłacie długów i likwidacji stoczni, co daje szansę na zachowanie miejsc pracy w zakładach, jakie powstaną w miejsce stoczni.