Ponad tysiącstronicowy raport Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS) o korupcji na wysokich szczeblach władzy spowodował burzę w bułgarskiej polityce. W najbliższych dniach spodziewane są aresztowania - informują bułgarskie media.
Sensację ujawnił Aleksej Petrow, były doradca poprzedniego szefa agencji Petko Sertowa. W wywiadzie dla dziennika _ Trud _ mówił o raporcie, w którym wymienione są nazwiska co najmniej 10 członków poprzedniego rządu zamieszanych w afery korupcyjne.
_ - Nowy premier jest zorientowany w tym, ponieważ otrzymał raport _ - oświadczył Petrow. Według niego obecni ministrowie, zarzucając swoim poprzednikom korupcję i malwersacje, czerpią informacje właśnie z tego dokumentu.
Szef parlamentarnej komisji do walki z korupcją Jane Janew podał, że komisja otrzymała od DANS ponad tysiącstronicowy raport o działalności agencji od stycznia 2008 r. do czerwca 2009 r. Znaczna część raportu dotyczy praktyk korupcyjnych. Janew nie wymienił żadnego nazwiska. Powiedział, że komisja zapozna się z raportem w najbliższych dniach.
Według posła były premier i lider lewicy Sergej Staniszew znał nazwiska skorumpowanych ministrów, lecz _ otworzył nad nimi ochronny parasol polityczny _.
Służba prasowa Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) natychmiast zdementowała słowa Janewa. _ - Jako szef rządu Staniszew nie otrzymał od DANS żadnego raportu zawierającego sygnały o korupcji wśród członków jego gabinetu _ - stwierdza się w komunikacie lewicy.
Tymczasem wicepremier i minister spraw wewnętrznych Cwetan Cwetanow poinformował, że _ w najbliższych dniach zostaną wysunięte oskarżenia przeciw byłym ministrom _. Cwetanow powołał się na źródła w prokuraturze i także nie wymienił żadnego konkretnego nazwiska. Dodał, że MSW zapewniło stronę organizacyjną w celu udokumentowania sprzecznej z prawem działalności.
Według gazety elektronicznej Mediapool, pierwszą osobą, której zostaną przedstawione zarzuty, będzie były minister rolnictwa Walery Cwetanow, reprezentujący w poprzednim rządze partię tureckiej mniejszości Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS). Jako drugi ma być oskarżony były szef Państwowej Agencji Lasów Stefan Jurkow, zamieszany w sprawę zamiany gruntów.
Tanie prywatne tereny, nabyte za bezcen, zamieniano na wielokrotne droższe gminne lub państwowe, znajdujące się zwykle w pobliżu miejscowościach wypoczynkowych nad morzem lub w górach. Po zmianie właściciela tereny odrolniano i zaczynały się budowy.
Tą drogą w ostatnich 6 latach prywatni właściciele otrzymali 3300 hektarów terenów o łącznej wartości 154 mln lewów (77 mln euro), a w zamian państwo otrzymało 9500 ha mało wartościowych ziem w głębi kraju.
Prokuratura przygotowuje oskarżenia również przeciw trzem byłym ministrom obrony (w latach 2001-2009 r.): Nikołajowi Swinarowowi, Weselinowi Bliznakowowi oraz Nikołajowi Conewowi za zamianę i sprzedaż majątku wojskowego, co naraziło resort na duże straty. W resorcie obrony prokuratura prowadzi aż 36 dochodzeń wstępnych w sprawie przestępstw finansowych.
ZOBACZ TAKŻE:
