Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBA przeszukało mieszkanie Piskorskiego

0
Podziel się:

Agenci szukali rachunków za sprzedane działa sztuki. Piskorski: To pisowski styl.

CBA przeszukało mieszkanie Piskorskiego
(PAP/Tomasz Gzell)

*Centralne Biuro Antykorupcyjne przeszukało w środę mieszkanie szefa Stronnictwa Demokratycznego Pawła Piskorskiego - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Jak poinformował Piskorski w TVN24, sprawa dotyczy zakupu przez niego dzieł sztuki. Piskorski zapowiedział, że zaskarży decyzję o przeszukaniu. *
Rzecznik CBA powiedział, że funkcjonariusze Biura przeszukali mieszkanie Piskorskiego po godzinie 14 na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. _ Czynności procesowe odbywały się przy udziale i nadzorze prokuratora. Wszystko odbyło się spokojnie _ - powiedział Dobrzyński.

Nie ujawni jednak, dlaczego funkcjonariusze CBA przeszukali mieszkanie. Po szczegółowe informacje odesłał do prokuratury.

Piskorski: To akcja na polityczne zlecenie

Szef SD poinformował, że sprawa dotyczy umowy z antykwariuszem o sprzedaży przedmiotów zabytkowych. _ Umowa wielokrotnie była już rozstrzygana i ja mam prawomocne rozstrzygnięcie sądu _ - zaznaczył.

Piskorski pytany w TVN24, czy CBA działało na polityczne zamówienie, odparł: _ jestem absolutnie przekonany, nie ma żadnego powodu, żeby to działo się w tym momencie _. _ Uważam, że w PO (...) są ludzie bezwzględnie realizujący władzę, chcący podkopać w tej chwili potencjalnych rywali w postaci na przykładAndrzeja Olechowskiego</i> - ocenił. Odnosząc się do tego, rzecznik klubu POAndrzej Halickipowiedział, że łączenie przez Piskorskiego sprawy przeszukania jego mieszkania z kandydowaniem Olechowskiego w wyborach prezydenckich jest _ kuriozalne _. Podkreślił, że nie rozumie tezy Piskorskiego o politycznym zamówieniu akcji CBA, bo - jak przypomniał - CBA zaczęło się interesować umową dotyczącą sprzedaży dzieł sztuki przez Piskorskiego jeszcze za czasów, kiedy
Biurem kierowałMariusz Kamiński, który przecież - mówił - nie jest związany z PO. Halicki ocenił, że środowe przeszukanie u Piskorskiego to kontynuacja tamtych działań CBA. Piskorski podkreślił, że jako przewodniczący SD uważa _ najście CBA _ na swoje mieszkanie _ za przejaw politycznie sterowanej kampanii _, której celem jest _ zdyskredytowanie _ jego osoby w oczach opinii publicznej. _ - Wszystkie wymagane ode mnie dokumenty, które znajdowały się w moim posiadaniu, zawsze dostarczane były do instytucji, które tego wymagały. Traktuję to przeszukanie jako represję i próbę rzucenia na mnie cienia podejrzeń _ - czytamy w oświadczeniu. _ Jestem uczciwym człowiekiem. Politycznym mocodawcom CBA oświadczam, że nie dam się zastraszyć _ - podkreślił. Piskorski poinformował pod koniec listopada o pozytywnym dla niego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który nie zakwestionował umowy zawartej przez niego w 1997 roku z
antykwariuszem. Jak mówił, ta sprawa - sprzedaży przez niego antyków i uzyskanego w ten sposób majątku - była często podnoszona przez jego przeciwników politycznych i miała być dowodem na niejasności związane z pochodzeniem jego majątku. Zaznaczył, że _ to była umowa od której zapłacił podatek i pieniądze wpłacił na konto bankowe _. _

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)