W kuluarach odbywającego się w Limie szczytu przywódców i szefów rządów państw UE oraz Ameryki Łacińskiej, prezydent Wenezueli Hugo Chavez przeprosił niemiecką kanclerz Angelę Merkel za swoje wystąpienie, w którym zarzucił jej polityczne pokrewieństwo z Adolfem Hitlerem.
- _ Nie przyjechałem tutaj aby walczyć. Jestem rad, że uścisnąłem dłoń niemieckiej kanclerz _ - powiedział Chavez.
- _ Powiedziałem jej, że przepraszam, jeśli byłem surowy _ - kontynuował wenezuelski przywódca, nawiązując do swego niedzielnego wystąpienia telewizyjnego, w którym zarzucił Merkel przynależność do frakcji politycznej (chadecji), która dawniej _ popierała Hitlera i faszyzm _.
Atak Chaveza stanowił rekcję na stwierdzenie niemieckiej kanclerz, jakoby lewicowy wenezuelski przywódca zaszkodził stosunkom na linii Europa-Ameryka Południowa.
- ZOBACZ TAKŻE:
- Podróż życia Tuska za 1,6 mln zł
- UE i Japonia zaniepokojone drogą żywnością
- UE pomoże w walce z ubóstwem
- *Tusk w Limie przestrzegał przed socjalizmem *