Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cichocki: Kamiński nie mówił o zagrożeniu państwa

0
Podziel się:

Sekretarz stanu zeznał, że były szef CBA dał tylko sygnał by przyjrzeć się pracom nad ustawą hazardową.

Cichocki: Kamiński nie mówił o zagrożeniu państwa
(PAP/Leszek Szymański)

Jacek Cichocki zaprzeczył przed komisją hazardową, że 14 sierpnia 2009 roku szef CBA Mariusz Kamiński podczas spotkania z premierem mówił kategorycznie o zagrożeniu interesu państwa. Tak zeznał wczoraj Mariusz Kamiński.

Według sekretarza stanu w Kancelarii Premiera Donald Tusk dostał wówczas tylko sygnał, by bliżej przyjrzał się pracom nad ustawą hazardową.

POSŁUCHAJ JACKA CICHOCKIEGO:

Jacek Cichocki dodał, że Donald Tusk po spotkaniu z szefem CBA obiecał osobiście przyjrzeć się pracom nad ustawą hazardową.

Podczas wczorajszego przesłuchania Mariusz Kamiński poinformował, że podczas sierpniowego spotkania z premierem ostrzegł Donalda Tuska o poważnym zagrożeniu interesu państwa w związku z pracami nad ustawą hazardową.

Schetyna autorem przecieku?

Cichocki potwierdził, że w spotkaniu premiera Tuska z Mirosławem Drzewieckim 19 sierpnia w sprawie afery hazardowej, uczestniczył też Grzegorz Schetyna. O obecności Schetyny powiedział wczoraj były szef CBA Mariusz Kamiński.

Nazwisko ówczesnego wicepremiera nie znalazło się w kalendarium wydarzeń związanych z aferą, które przygotował Cichocki w październiku. Cichocki wyjaśnił, że gdy tworzył kalendarium, nie miał informacji o udziale Schetyny w spotkaniu.

POSŁUCHAJ JACKA CICHOCKIEGO:


Cichocki pytany o przeciek stwierdził, że Sobiesiak posiadł wiedzę, że jest w zainteresowaniu CBA. - _ Czy posiadł ją w wyniku przecieku czy własnej inteligencji, tego nie wiem _ - powiedział. Jednocześnie przyznał jednak, że przeciek z akcji _ Black Jack _ miał negatywny wpływ na inne akcje CBA.

Cichocki pytany o spotkanie z 19 sierpnia stwierdził, że dowiedział się o nim od premiera. Jednak kiedy przygotowywał kalendarium opisujące m.in. to wydarzenie nie wiedział, że brał w nim też udział Schetyna (po wybuchu afery hazardowej 1 października 2009 r. premier kazał sporządzić takie kalendarium).

Pytany z kim ustalił skład spotkania powiedział, że jedyną osobą, która poinformowała go o spotkaniu z Drzewieckim, wśród innych spotkań, był szef rządu.

_ - Premier wspomniał o kilku spotkaniach, które odbył w tym czasie i prosił, żebym uszczegółowił kiedy się odbyły i te daty umieścił w kalendarium _- dodał.

Sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych powiedział też, że pytał rzecznika rządu Pawła Grasia i szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego kiedy to spotkanie miało miejsce. Dopytywany, czy mogli przed nim zataić obecność Schetyny, stwierdził, że nie, bo ich o to nie pytał.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)