Najważniejszym tematem rozmów Hillary Clinton w Moskwie będzie irański program jądrowy.
_ To _pierwsza wizyta Clinton w roli sekretarz stanu USA w Rosji. szefowa amerykańskiej dyplomacji spotka się m.in. z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem i szefem MSZ Siergiejem Ławrowem.
_ Niezawisimaja Gazieta _ zwraca uwagę, że spotkania zbiegają się w czasie z manewrami wojskowymi w Izraelu. W ćwiczeniach bierze udział ponad 1000 amerykańskich żołnierzy. Mają one zweryfikować gotowość armii izraelskiej do ewentualnego konfliktu zbrojnego z Iranem.
Zdaniem moskiewskich obserwatorów, Clinton będzie się starała uzyskać twarde potwierdzenie, że Rosja przyłączy się do sankcji wobec Iranu, jeśli Teheran nie pójdzie na współpracę ze społecznością międzynarodową.
Moskwa unikała dotąd takich jednoznacznych deklaracji. Występując z trybuny 64. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, Miedwiediew nie wykluczył jedynie, że jego kraj może poprzeć międzynarodowe sankcje przeciwko Iranowi.
Strony ocenią też postęp w negocjacjach w sprawie nowego traktatu, ograniczającego potencjały ofensywne obu krajów, który ma zastąpić wygasający 5 grudnia układ o redukcji broni strategicznych z 1991 roku (START-1).
Miedwiediew uważa, iż istnieją _ spore szanse _, że Rosja i USA wynegocjują nowy traktat ograniczający potencjały ofensywne obu krajów przed 5 grudnia.
Ławrow poinformował, że Rosja będzie również chciała uzyskać _ pełną jasność _ w kwestii nowej konfiguracji amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Zaniepokojenie w Moskwie wywołała m.in. zeszłotygodniowa wypowiedź zastępcy sekretarza obrony USA Alexandra Vershbowa, który nie wykluczył rozmieszczenia amerykańskiej stacji radiolokacyjnej na Ukrainie.
_ Kommiersant _ uważa, że spotkania w Moskwie powinny przynieść odpowiedź na pytanie, czy w relacjach między Moskwą i Waszyngton rzeczywiście nastąpił przełom.
ZOBACZ TAKŻE:
