Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czeska rocznica zamieniła się w festiwal krytyki

0
Podziel się:

Czesi protestowali przeciw prezydentowi, Unii Europejskiej i komunistom.

Czeska rocznica zamieniła się w festiwal krytyki
(PAP/EPA)

*W marszu upamiętniającym rocznicę aksamitnej rewolucji wzięło udział około 4,5 tys. ludzi. Niesiono czeskie flagi narodowe i transparenty z hasłami skierowanymi przeciwko obecnemu eurosceptycznemu prezydentowi państwa Vaclavowi Klausowi jak i za nim. Skandowano przeciwko komunistom i przeciwko Unii Europejskiej. *

Jak przypomniała agencja CTK, w otwierającym _ aksamitną rewolucję _ studenckim marszu uczestniczyło 15 tys. ludzi.

Wtorkowy pochód, podobnie jak ten przed 20 laty, dotarł do ulicy Narodni Trzida, gdzie rozpoczął się wielki okolicznościowy koncert. Zebranych pozdrowił Vaclav Havel, któremu towarzyszyła amerykańska piosenkarka Joan Baez. Wraz z publicznością odśpiewała pobrzmiewający często w trakcie _ aksamitnej rewolucji _ song _ We shall overcome _.

Wcześniej w miejscu pamięci przy Narodni Trzida wydarzenia 1989 roku uczcili złożeniem wieńców politycy. Prezydentowi Klausowi towarzyszyły przy tym dwie rozdzielone policyjną asystą kilkudziesięcioosobowe grupy - jedna złożona z jego wiwatujących zwolenników, druga zaś z gwiżdżących przeciwników.

_ - To, co się tutaj rozgrywa, jest naturalną sprawą demokracji _ - skomentował wydarzenie Klaus. Według niego, zwycięstwo sprzed 20 lat polega na tym, że ludzie mogą krzyczeć na prezydenta i nikt nie sięga po pałkę.

Jeszcze przed południem na Narodni Trzida przybyli przywódcy dwóch największych czeskich ugrupowań politycznych - najpierw socjaldemokrata Jirzi Paroubek, a następnie kierujący prawicową Obywatelską Partią Demokratyczną (ODS) Mirek Topolanek.

_ - Nie wszystko, co robiono, powiodło się. Pewnie się to powiedzie w przyszłych latach _ - ocenił przeszłość Paroubek. Natomiast Topolanek powiedział dziennikarzom, że demokracja w Republice Czeskiej nie jest jeszcze po 20 latach utwierdzona. Według niego, trzeba stawiać na młodych ludzi i pracować z nimi, ponieważ są szansą dla kraju.

Jubileusz _ aksamitnej rewolucji _ próbowali we wtorek wykorzystać do swoich celów prawicowi ekstremiści z Partii Robotniczej. Około 300 aktywistów tego ugrupowania zgromadziło się w pobliżu położonego przy Narodni Trzida Teatru Narodowego, nie zgłosiwszy wcześniej swej akcji władzom miejskim. Na wezwanie policji rozeszli się, by w dwie godziny później pojawić się w tym samym miejscu w grupie około 150-osobowej. Wbrew obawom, nie doszło jednak do ich kontaktu z uczestnikami głównego pochodu.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)