Nie będzie posiedzenia komisji do spraw służb specjalnych. Marszałek Dorn informuje, że na zwołanym przez niego prezydium Sejmu, nie zjawił się żaden z opozycyjnych wicemarszałków.
W związku z brakiem kworum, nie podjęto decyzji w sprawie komisji.
Ludwik Dornpowiedział, że opozycyjni wicemarszałkowie, nie stawiając się na posiedzeniu prezydium, zbojkotowali wezwanie ich przełożonego i nie dopełnili swoich obowiązków.
Przyznał, że rozumie, iż zbliżają się wybory i sam prowadzi kampanię, ale - jak dodał - wykonuje też swoje obowiązki.
Marszałek Dorn powiedział, że nie podejmie kolejnej próby doprowadzenia do posiedzenia komisji. Wcześniej z taką prośbą marszałek zwrócił się do przewodniczącego komisji, Pawła Grasia z PO. Ten jednak w ogóle nie odpowiedział na inicjatywę Dorna.
Komisja miała zająć się wyjaśnieniem zarzutów, któreDonald Tuskpostawił w sprawie zatrzymania przez CBA posłanki POBeaty Sawickiej. Kobieta została zatrzymana 1. października podczas przyjmowania łapówki za pośrednictwo w ustawieniu przetargu na grunty na Helu.
Jak wyjaśniał Ludwik Dorn, w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek" lider Platformy odpowiedział twierdząco na pytanie o polityczne wykorzystanie przez PiS zatrzymania posłanki. Wczoraj Marek Kamiński szef CBA napisał do marszałka Sejmu list, w którym uznał oskarżenia Tuska za fałszywe.