*W egipskim kurorcie Sharm el-Sheikh, równolegle do obrad odbywaącego się tam Światowego Forum Ekonomicznego, trwają rokowania w sprawie zawieszenia broni między Izraelem i Hamasem. *
W negocjacjach uczestniczy jako pośrednik prezydent Egiptu Hosni Mubarak. Strona izraelska deklaruje, ze zgodzi się na układ jedynie pod warunkiem, że Hamas zwolni żołnierza Gilada Szalita, uprowadzonego w czerwcu 2006 roku do Strefy Gazy.
Kierownictwo Hamasu chciało dotąd, aby uwolnienie Szalita negocjowane było niezależnie od zawieszenia broni, ale wczoraj niespodziewanie zmieniło stanowisko w tej sprawie.
Prawdopodobnie wynika to z obawy, że Izrael może w każdej chwili rozpocząć szeroką ofensywę lądową w Strefie Gazy i otrzymał już na to zgodę Waszyngtonu. Izraelski premier Ehud Olmert ostrzegł dziś na posiedzeniu rządu, że "zbliża się moment rozstrzygających posunięć w sprawie Gazy".
Szefowa dyplomacji Izraela Cipi Liwni spotka się w Sharm el-Sheikh zkrólem Jordanii i prezydentem Egiptu. Na miejscu przebywa od wczoraj prezydent USA George Bush, który wezwał do zaostrzenia kursu wobec Hamasu i blokowania ekspansji irańskiej w świecie arabskim. Wszystko wskazuje na to, ze kwestia Iranu będzie tematem dominującym szczytu.