Objęcie urzędu przez Obame zostało przychylnie przyjęte przez większość państw UE, jednak nie jest to całkiem niezmącona radość. Transatlantyckie problemy mogą się pojawić przede wszystkim w polityce gospodarczej.
Zaprzysiężenie nowego prezydenta USA jest _ naprawdę wielką chwilą _, powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Merkel oczekuje od Obamy nową ery międzynarodowej współpracy. Optymizm demonstruje również szef czeskiego rządu i sprawujący funkcję przewodniczącego rady UE Mirek Topolanek. Topolanek rozmawiał telefonicznie z Obamą już na początku stycznia uzgadniając z Waszyngtonem unijną agendę. _ - Obama zapewnił nas o swoim pełnym wsparciu _ - mówił wtedy Topolanek. - _ Teraz nic nie stoi na przeszkodzie zacieśnieniu kooperacji - _ dodał wczoraj.
Nie jest to jednak całkiem niezmącona radość. Transatlantyckie problemy mogą się wkrótce pojawić przede wszystkim w polityce gospodarczej. _ - Protekcjonizm pojawia się wszędzie właśnie w dobie kryzysu , mówi Tom Enders, szef Airbusa i prezydent Mostu Atlantyckiego. _ - Kiedy w dyskusji pojawiają się pytania, czy w amerykańskim pakiecie ratunkowym dla przemysłu znajdzie się klauzula _buy american , zapala się u mnie lampka ostrzegawcza. Właśnie teraz potrzebujemy współpracy i otwartych rynków - czyli przeciwieństwa protekcjonizmu. _
Josef Janning z fundacji Bertelsmanna ostrzega przed rozczarowaniem. - _ Obama jest wprawdzie proeuropejskim prezydentem, ale __ jest jednak Amerykaninem _ - mówi Janning.
Obama obiecał, że w dobie kryzysu finansowego będzie działał ściśle w porozumieniu ze swoimi partnerami po drugiej stronie Atlantyku. Już podczas szczytu G20 w Londynie zamierza zaproponować konkretne rozwiązania. Jednak nie wiadomo jeszcze, czy amerykański prezydent wda się w nowe formowanie światowego systemu finansowego, jak domaga się tego UE. Europejczycy obawiają się także szerzących się wśród demokratów skłonności do protekcjonizmu.
- _ Protekcjonizm nie może być odpowiedzią na kryzys gospodarczy - _upomina kanclerz Merkel. - _ Mam nadzieję, że nowa administracja USA nie ulegnie zbytnio protekcjonistycznym pokusom _, ostrzega także francuska minister finansów Christine Lagarde.
Berlin i Paryż obawiają się, że masywna pomoc dla amerykańskich producentów samochodów może wypaczyć rynek i wywołać międzynarodową reakcję łańcuchową.
Podobne obawy ma niemiecka gospodarka. USA nie mogą się izolować, powiedział szef europejskiego oddziału koncernu Microsoft, Jan Mühlfeit. Podczas kryzysu gospodarczego w 1992 roku protekcjonizm doprowadził do masywnego załamania światowego handlu. Obama nie może powtórzyć tego błędu. Zamiast tego nowy prezydent powinien ożywić na nowo rundę z Doha, dotyczącą liberalizacji handlu, żąda Mühlfeit.
- _ Należy spoglądać z obawami na tendencje protekcjonistyczne, które unieważniają w oczywisty sposób niektóre prawa rynkowe _ -ostrzega także prezes American Chamber of Commerce Germany, Fred Irwin.- _ Zagrożenie nadchodzi ze strony części demokratów w kongresie USA, którzy skłaniają się częściowo w stronę protekcyjnej polityki gospodarczej. Może to wypaczyć konkurencyjność i być długoterminowo niekorzystne nie tylko dla gospodarki światowej, ale także dla konsumentów _, powiedział Irwin w rozmowie z dziennikiem Handelsblatt.
Irwin ostrzega ponadto przed zbyt wysokimi oczekiwaniami. _ - Obama nie może unieważnić podstawowych zasad ekonomii. Wiele spraw wymaga czasu, który musimy mu dać _ - mówi Irwin. W przeciwnym razie pojawi się rozczarowanie. Ważne jest, by amerykański prezydent zajął się szybko rozkręceniem koniunktury w USA. _ - Program koniunkturalny musi stworzyć bezzwłocznie nowe miejsca prace i zapewnić rozwijającą się i konkurencyjną gospodarkę. - _ podkreśla.
ZOBACZ TAKŻE: