Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Financial Times": Jak Władimir Putin gra z wyborcami

0
Podziel się:

Prezydent Rosji Władimir Putin wie, że wiele zyska w kraju grając nacjonalistycznymi kartami, ale reszta świata powinna uważać, by na posunięcia Moskwy nie reagować
przesadnie - ostrzega brytyjski dziennik "Financial Times".

"Financial Times": Jak Władimir Putin gra z wyborcami
(PAP / EPA)

Prezydent Rosji Władimir Putin wie, że wiele zyska w kraju grając nacjonalistycznymi kartami, ale reszta świata powinna uważać, by na posunięcia Moskwy nie reagować przesadnie - ostrzega brytyjski dziennik "Financial Times", komentując zawieszenie przez Rosję realizacji postanowień Traktatu o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (CFE).

Chociaż Putin musi po dwóch kadencjach odejść ze stanowiska, to jest świadomy, że z rosyjskimi wyborcami dobrze grać nacjonalistyczną kartą. Skorzystają na tym jego sojusznicy w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu, oraz jego protegowany na fotelu prezydenckim, ktokolwiek by to był - pisze "FT" w komentarzu redakcyjnym.

Według "FT", Putin szykował się do starcia od głośnego lutowego wystąpienia w Monachium, kiedy to zarzucił Stanom Zjednoczonym dążenie do stworzenia po zakończeniu zimnej wojny jednobiegunowego świata, z jednym ośrodkiem władzy.

Zapowiadane od pewnego czasu wystąpienie z traktatu CFE "jest wprawdzie gestem negatywnym, ale mającym niewielki wpływ na w rzeczywisty świat. Nikt nie chce nowego wyścigu zbrojeń, nawet Putin - podkreśla brytyjski dziennik. - Spowoduje to wstrzymanie kontroli broni oraz podważy zaufanie. NATO powinno ubolewać, że tak się stało, ale nie szukać odwetu. To byłoby granie w grę Putina".

W opinii "FT" poważniejszym problemem jest odmowa wydania przez Moskwę Andrieja Ługowoja, głównego podejrzanego w sprawie otrucia w listopadzie 2006 roku byłego rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki.

Zdaniem autorów komentarza, w tej sprawie "zwycięża zimnowojenne nastawienie". "Kreml wspierał naiwne historie sugerujące, że zbrodnię popełnił brytyjski wywiad" - przypomina gazeta, dodając, że Londyn zapowiedział "zdecydowane działania" w związku ze stanowiskiem Moskwy.

"Jeśli ma dojść do wydaleń albo restrykcji wizowych, powinny być bezpośrednio związane ze sprawą Litwinienki, a nie stanowić zwykłe oznaki frustracji" - przestrzega brytyjski dziennik.

"Rosja twierdzi, że będzie sądzić Ługowoja w Moskwie. Trudno wyobrazić sobie, by był to sprawiedliwy proces, ale dlaczego by nie zmusić Kremla do odsłonięcia kart? Sfabrykowany proces pokazałby, jak bardzo Rosja odbiega od standardów cywilizowanego kraju, respektującego rządy prawa" - konkluduje "Financial Times".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)