Obecny projekt konstytucji osłabia pozycje Polski przy podejmowaniu kluczowych decyzji w Unii Europejskiej - twierdzi Anna Fotyga, szefowa resortu spraw zagranicznych.
"Polskie stanowisko będzie stanowiskiem, które odbiega od stanowisk reprezentowanych w tej chwili wśród państw członkowskich Unii Europejskiej. Nawet teraz, wiele lat po potwierdzeniu naszej suwerenności w 1989 roku, ciągle polska dyplomacja musi to nasze miejsce w Europie potwierdzać i wzmacniać" - mówi szefowa dyplomacji.
Fotyga: Nie ograniczymy naszej suwerenności
Jednocześnie zasugerowała, że Polska będzie przeciwko powołaniu unijnego ministra spraw zagranicznych. "Nawet teraz, wiele lat po potwierdzeniu naszej suwerenności w 1989 roku, ciągle polska dyplomacja musi to nasze miejsce w Europie potwierdzać i wzmacniać" - dodała szefowa dyplomacji.
Za miesiąc odbędzie się szczyt UE, podczas którego będzie mowa o unijnej konstytucji. Według Niemiec, które obecnie przewodniczą wspólnocie, projekt powołania unijnego szefa dyplomacji jest jednym z zasadniczych elementów nowego traktatu. Ma on być podstawą reformy UE.