Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jarosław Junko
|

Gazprom nie zakręci kurka? Naftohaz: zapłacimy

0
Podziel się:

Ukraińska firma zapewnia, że nie będzie problemów z rozliczeniem.

Gazprom nie zakręci kurka? Naftohaz: zapłacimy
(PAP/EPA)

Naftohaz zapewnił we wtorek, że nie będzie miał problemów z rozliczeniem się za rosyjski gaz dostarczony Ukrainie w lutym. Do 7 marca firma powinna przelać na konta rosyjskiego dostawcy 400 mln dolarów.

_ - Niezbędne sumy znajdują się już na kontach Naftohazu _ - podała ukraińska państwowa spółka paliwowa w przesłanym mediom komunikacie.

_ - Obecnie trwa opracowywanie dokumentacji dotyczącej paliwa importowanego przez Ukrainę w lutym oraz przygotowywane są rachunki finansowe _ - czytamy.

Naftohaz zaapelował jednocześnie o wstrzymanie spekulacji wokół rozliczeń gazowych między Moskwą a Kijowem, gdyż stwarza to _ niepotrzebne napięcie _ w tej dziedzinie.

ZOBACZ REPORTAŻ TELEWIZJI AL JAZEERA O KRYZYSIE NA UKRAINIE (ang.):

Wcześniej w niedzielę prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł, że jeśli Ukraina w terminie nie ureguluje należności za odebrany w lutym rosyjski gaz ziemny, to jego kraj zażąda od Kijowa płacenia z góry za surowiec, który ma być dostarczany w następnych miesiącach.

W ubiegłym tygodniu rosyjski dziennik _ Kommiersant _ pisał nawet, że w razie problemów z opłatami Gazprom znowu może całkowicie zakręcić Ukrainie kurek z gazem.

Poproszony o skomentowanie tych doniesień ukraiński wicepremier Hryhorij Nemyria oświadczył w piątek, że Kijów nie obawia się wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu.

_ - Nie dramatyzujmy. Rosja nie grozi nam wstrzymaniem dostaw. Podpisaliśmy umowy z Gazpromem, rozliczamy się w przewidzianych terminach, a w styczniu zapłaciliśmy nawet wcześniej. Niebezpieczeństwa wstrzymania dostaw gazu dla Ukrainy i jego tranzytu przez Ukrainę do państw Europejskich nie ma _ - powiedział wówczas Nemyria.

Zaniepokojenie Rosjan nie było jednak bezpodstawne. Pojawiło się po oświadczeniach samego Naftohazu, który uprzedzał wcześniej, że może mieć problemy z regulowaniem należności za surowiec dostarczany przez Gazprom w związku z zadłużeniem ukraińskich przedsiębiorstw komunalnych, które nie płacą za gaz Naftohazowi.

ZOBACZ TAKŻE:

| GAZOWY SPÓR UKRAINY Z ROSJĄ |
| --- |
| W grudniu 2008 roku Naftohaz i Gazprom nie potrafiły uzgodnić ceny gazu dla Ukrainy na 2009 rok i stawki za tranzyt rosyjskiego paliwa do Europy. W efekcie Gazporom wstrzymał 1 stycznia tłoczenie gazu dla Ukrainy, a 7 stycznia - również dla odbiorców w Unii Europejskiej. Konflikt zażegnano dopiero 20 stycznia. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)