Gęsicka o Palikocie: Został błazen i skandalista

Była minister rozwoju regionalnegoGrażyna Gęsickauważa, że kara nałożona na posła POJanusza Palikotajest dla niego dotkliwa.

Wczoraj zarząd PO rekomendował odwołanie Janusza Palikota ze stanowiska szefa komisji _ Przyjazne Państwo _ i udzielił mu nagany. Była szefowa resortu rozwoju regionalnego powiedziała w _ Sygnałach Dnia _, że teraz Palikotowi trudno będzie tworzyć wizerunek pracowitego posła.

Grażyna Gęsicka nie zgodziła się z opinią przewodniczącego klubu POZbigniewa Chlebowskiego, który zarzucił jej, że podała nieprawdziwe informacje o wykorzystaniu środków unijnych. Wyjaśniła, że podawana przez rząd kwota umów, podpisanych na wykorzystanie unijnych pieniędzy, nie jest równoznaczna z ich faktycznym wydaniem.

Posłanka PiS podkreśla, że w swoich wypowiedziach opiera się na danych resortu.

Gęsicka podtrzymuje, że Polska w ubiegłym roku wykorzystała zaledwie 0,38 procent środków przypadających z budżetu unijnego na lata 2007-2013. Była minister podkreśla, że trzeba znacznie przyspieszyć tempo podpisywania umów, gdyż przy obecnym tempie Polska nie wykorzysta unijnych środków.

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz politycy Platformy Obywatelskiej wskazują, że Polska jest na trzecim miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o stopień wykorzystania środków unijnych.

• Palikot przeprasza. Ale nie do końca
  • Brak wychowania nie wyklucza z PO
  • Platforma zdecydowała. Nagana dla Palikota?
  • Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej