"Nie izolujcie Putina i Rosji, Zachód ich potrzebuje" - zaapelował Michaił Gorbaczow w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica". Były prezydent ZSRR wyraził przekonanie, że "Władimir Putin nie dąży do utworzenia autorytarnego reżimu i nie stanie się dyktatorem".
"Nie mówię, że Putin jest wzorem demokracji, ale to, co dobre przeważa znacznie nad tym, co złe"- powiedział Gorbaczow w rozmowie z włoską gazetą. Dodał, że zarzuty kierowane przez Zachód pod adresem rosyjskiego przywódcy są często - jak to ujął - tylko pretekstem.
Michaił Gorbaczow podkreślił, że to właśnie Putin przywrócił Rosji nadzieję, której obywatele tego kraju nie mieli w okresie rządów Borysa Jelcyna, gdy "dwie trzecie Rosjan żyło w nędzy i upokorzeniu, ku zadowoleniu Zachodu".
"Rosja ma dosyć nacisków ze strony państw zachodnich" - oświadczył były radziecki prezydent. Odnosząc się do sporów na temat rosyjskiego gazu i ropy zauważył: "My sprzedajemy ropę, której Europa potrzebuje (...). Ale zamiast poszukiwać rozwiązań bardziej korzystnych dla wszystkich, Europejczycy mówią o czym innym i pouczają Putina, jakim ma być prezydentem".
"Wystarczyłaby szczera wola dialogu, trochę szacunku i sprawy miałyby się inaczej" - oświadczył Gorbaczow w rozmowie z rzymskim dziennikiem.