Minister skarbu Aleksander Grad powiedział, że gdyby mógł, natychmiast odwołałby Andrzeja Urbańskiego i Krzysztofa Czabańskiego.
- _ Czytając audyt TVP i analizując to, co się dzieje w środku, natychmiast bym to zrobił _ - podkreślił Grad.
Pytany, czy odwołałby także szefa Polskiego Radia Krzysztofa Czabańskiego, odpowiedział: _ patrząc na to, co się dzieje w radiu wewnątrz zarządu, na to, w jaki sposób dochodziło do fałszowania protokołów z posiedzeń zarządu, też bym to zrobił _. **
Grad zapowiedział, że wyśle do prokuratury wszystkie informacje dotyczące funkcjonowania telewizji publicznej.
- _ Kończę dzisiaj procedurę, którą wszcząłem zgodnie z Kodeksem spółek handlowych. Poprosiłem o audyt, poprosiłem o odniesienie się do niego Rady Nadzorczej. Dostałem w tamtym tygodniu - w piątek - odpowiedzi. Przeczytałem je i powiem tak - z czystym sumieniem dzisiaj prześlę prokuraturze wszystkie informacje dotyczące funkcjonowania telewizji publicznej, w ślad za doniesieniem, które kieruje pan przewodniczący Chlebowski _ - powiedział Grad.