*Były premierJarosław Kaczyńskizaapelował o walkę o stocznie i szacunek dla dorobku Solidarności. *
Prezes PiS podkreślił, że po 1989 roku zniszczony został przemysł stoczniowy i gospodarka morska.
- _ To nie tylko wielki błąd tego czasu, to także przestępstwo przeciwko dziesiątkom tysięcy ludzi zatrudnionym w tej gałęzi przemysłu _- uważa Kaczyński.
Prezes PiS dodał, że Polska musi być krajem z rozwiniętym przemysłem morskim. Jak zaznaczył, stocznie miały ogromny wpływ nie tylko na gospodarkę, ale także na historię i rozwój naszego kraju i nie można tego zaprzepaścić.
Były premier zwrócił się do osób decydujących o dalszych losach stoczni, aby walczyły w Brukseli o te przedsiębiorstwa. Podkreślił, że niekorzystna dla stoczni decyzja Komisji Europejskiej położy się długim cieniem na stosunku milionów Polaków do Unii Europejskiej.
- _ Mam nadzieję że przewodniczący Komisji Europejskiej mnie usłyszy. Nie podejmujcie takiej decyzji, bo podniesiecie rękę na Polaków! _ - zaapelował prezes PiS do władz w Brukseli. Kaczyński podkreślił, że wierzy w elastyczność Unii i liczy na mądrą decyzję, opartą na zasadach wolności i solidarności.
Przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się także do premieraDonalda Tuskai ministra skarbuAleksandra Gradao porzucenie polityki, jaką stosują w wobec stoczni. Zdaniem Kaczyńskiego, tragiczna sytuacja stoczni to wina rządu Tuska. - _ Weźcie się do pracy, ratujcie stocznie, róbcie wszystko co można _ - zaapelował były premier do obecnego szefa rządu.