Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Dziennikiem" nie wykluczył, że w przyszłości mógłby zostać premierem. Gazeta podkreśla, że to pierwsza taka publiczna deklaracja prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński zapewnia, że Kazimierz Marcinkiewicz poradzi sobie z rządem koalicyjnym. Przyznaje, że PiS zastanawiało się nad zmianą premiera, ale zrezygnowało z tego pomysłu.
Szef PiS zaznacza, że jego decyzja, że nie zostanie premierem w tej chwili jest ostateczna. "A co do przyszłości zobaczymy" - mówi Jarosław Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że nie steruje rządem "z tylnego siedzenia". Przekonuje, że metoda Mariana Krzaklewskiego się skompromitowała i okazała się bardzo nieefektywna.
Kaczyński mówi, że podobno Krzaklewski decydował o obsadzie personalnej rządu aż do poziomu dyrektorów departamentów. "Ja w ogóle się tym nie zajmuję. W znacznej części nawet nie znam wiceministrów" - twierdzi prezes PiS.