Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński: Będzie miejsce w rządzie dla Marcinkiewicza

0
Podziel się:

Miejsce zwolni się po ocenie resortów. Premier przypuszcza, że będą wakaty.

Kaczyński: Będzie miejsce w rządzie dla Marcinkiewicza
(PAP/Tomasz Gzell)

Jarosław Kaczyński powiedział, że zaproponuje Kazimierzowi Marcinkiewiczowi miejsce w rządzie, które zwolni się po ocenie resortów. Premier powiedział, że nie chce z góry oceniać wyniku przeglądu ministerstw, ale - jak dodał - "przypuszcza, że będą wakaty".

" W przyszłym tygodniu zacznie się ocena resortów", poinformował premier. Będzie trwałą do stycznia. Kaczyński dodał, że niekoniecznie jest tak, iż minister, który odchodzi w takiej sytuacji jest zły. Zaznaczył, że może to oznaczać, iż osoba ta nie jest właściwa do realizacji pewnej koncepcji.

Odnosząc się do miejsca Kazimierza Marcinkiewicza w rządzie powiedział jednak, że nie może usuwać dobrych ministrów na zasadzie - jest ktoś inny i ty musisz ustąpić.

Premier powiedział też, że jest bardzo prawdopodobne, by polscy żołnierze zostali w Iraku do końca 2007 roku. Według niego, nasze wycofanie z tego kraju w obecnej sytuacji oznaczałoby zmarnowanie wszystkiego, co uzyskaliśmy do tej pory. Jarosław Kaczyński dodał też, że w takiej sytuacji stracilibyśmy zaufanie wśród sojuszników.

Giertych robi dobrą robotę

"To co się dzieje w resorcie edukacji, te wszystkie próby przywrócenia porządku są z całą pewnością pożyteczne. Gdyby na przykład PiS miał sam większość w parlamencie, nie musiał mieć koalicjantów, to my byśmy szli w tym samym kierunku" - powiedział J. Kaczyński odpowiadając na pytanie o pracę MEN.

"Roman Giertych miewał pomysły, z których się nie ucieszyłem, mówię na przykład o maturach. Choć jeśli się zna szczegóły, to się wie, że to był pomysł o nieco innym sensie niż ten, który mu przypisywano, bo ci ludzie, którzy uzyskali 30 bodajże punktów i tak w przyszłym roku mieliby prawo do tego, by uznać, że oni maturę zdali. A więc to było przyspieszenie o rok. Niemniej na pewno pomysł nie był dobry" - dodał premier.

Lepper bez zastrzeżeń

Zdaniem J. Kaczyńskiego resort rolnictwa kierowany przez Andrzeja Leppera "działa w sposób, który w tym momencie jakichś zastrzeżeń nie budzi".

Zwrócił uwagę, że wicepremier Lepper jest czynnym szefem partii i pełni taką rolę, jaką w "wielu krajach pełnią ministrowie", czyli pełni też rolę przywódcy politycznego. "W tym nie ma niczego nadzwyczajnego, niczego złego" - dodał premier.

Wybory nic by nie zmieniły

Szef rządu powiedział też, że nie przyjął propozycji PO, gdyż prowadziła ona do wyborów, które dałyby rezultat zbliżony do poprzednich. Premier Jarosław Kaczyński podkreślił w Salonie Politycznym Trójki Polskiego Radia, że mogłoby to prowadzić do utworzenia przez Platformę Obywatelską szkodliwej, zdaniem PiS, koalicji.

Zdaniem premiera, gdyby PO rzeczywiście zmieniła swój stosunek do Prawa i Sprawiedliwości, to szukałaby porozumienia w obecnym Sejmie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)