Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński: Niesiołowski sypał w pierwszym przesłuchaniu

0
Podziel się:

Prezes PiS powtarza zarzuty wobec wicemarszałka Sejmu.

Kaczyński: Niesiołowski sypał w pierwszym przesłuchaniu
(PAP/Jacek Turczyk)

Prezes PiSJarosław Kaczyński ponownie zarzucił wicemarszałkowi SejmuStefanowi Niesiołowskiemu z PO, że w latach 70. _ pękł _ w czasie pierwszego przesłuchania przez SB. Zdaniem posła PO taki zarzut to podłość.

W trakcie środowej debaty nad odwołaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, w pewnym momencie prezes PiS powiedział do Niesiołowskiego: _ Mogę tu przynieść pewną książkę i troszkę ją poczytamy publicznie. Będzie pan bardzo czerwony _. _ Bo sypać w pierwszym przesłuchaniu w tak haniebny sposób, to naprawdę fatalna sprawa _ - dodał.

Jak tłumaczył później dziennikarzom _ rzecz zna od wielu lat _. _ Jeśli ktoś robi z siebie nieustannie bohatera, a bohaterem nie był i prowadził działalność bez rozumienia i konsekwencji, a gdy przyszły konsekwencje zachował się tak jak się zachował, powinien być w końcu publicznie zdemaskowany _ - podkreślił.

Dziś w rozmowie w _ Sygnałach Dnia _ prezes PiS uściślił, że chodziło mu o _ niedawno wydaną książkę o organizacji Ruch i jej inwigilacji przez Służbę Bezpieczeństwa _. _ Zresztą, jak się okazało, bardzo niewielkiej inwigilacji, no i o tym, jak to dalej się wszystko działo po aresztowaniu pierwszych osób _ - dodał Jarosław Kaczyński.

W opinii lidera PiS, _ trzynastoletnie dziewczynki w zderzeniu z gestapo wytrzymywały potworne tortury, więc nie ma tutaj w ogóle o czym mówić _.

Jarosław Kaczyński przypomniał też, że odmówił przyjęcia do PiS obecnego wicemarszałka Sejmu, gdy ten się o to starał. - _ On przedtem już nas bardzo gwałtownie atakował, bo uważał, że zagrażamy AWS-owi. Zresztą w momencie, kiedy już AWS się zupełnie sypał, no ale pan marszałek ma pewne kłopoty, jeżeli chodzi o szybkość politycznego myślenia _ - powiedział były premier. - _ We wszystkich innych wypadkach, chociaż też były różne powody do nieufności, jednak zdecydowaliśmy się na danie szansy. No, w tym jednym nie _ - podkreślił Kaczyński.

Sam Stefan Niesiołowski przyznał w rozmowie z Radiem ZET, że po aresztowaniu 20 czerwca 1970 r. zeznawał _ od pierwszego dnia _. - _ Wiedziałem, że już pewnych rzeczy bronić się nie da, że są znane Służbie Bezpieczeństwa. Wielokrotnie na ten temat mówiłem. Sięganie do tego i takim językiem mówienie, jak mówi pan Jarosław Kaczyński, świadczy o tym, że ten człowiek jest chory z podłości i nienawiści _ - uważa poseł PO.

Podkreślił, że jego zeznania są dostępne. _ Ja się nie boję tej książki. Tam nie ma nic, są zeznania człowieka, który się broni, jak może tak chroni kolegów _ - powiedział Niesiołowski.

_ - Moje zeznawania nie różniły się od zeznań innych członków Ruchu i to było potwierdzanie tego, jak mi się wydawało, co już jest wiadome, ponieważ niczego nowego esbekom nie mówiłem _ - zaznaczył Niesiołowski. _ Wyciąganie tego w takim kontekście, jak to robi Jarosław Kaczyński dzisiaj i robienie z tego broni do walki politycznej ze mną jest to, nie chcę użyć mocniejszego słowa, podłość _ - dodał.

_ - Ja jeszcze przypomnę, że toAntoni Macierewiczrobił ze mnie agenta i przez 15 lat jego pisma, w tym także Gazeta Polska, publikowały moje nazwisko jako agenta, donosiciela i odwołali to _ - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Pytany, czy wytoczy proces prezesowi PiS, polityk Platformy powiedział, że się nad tym zastanowi. _ - Już dwa procesy wygrałem _ - podkreślił. _ - Czy z Jarosławem Kaczyńskim będę miał proces - zastanowię się _.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)