*- _ W Pałacu Prezydenckim nie ma żadnych koterii, frakcji ani wojen podjazdowych _ - oświadczył minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński. *
To odpowiedź na sobotni artykuł _ Dziennika _ o _ wojnie podjazdowej _, która ma się toczyć w otoczeniu prezydentaLecha Kaczyńskiego.
- _ Ten główny zarzut, który jest postawiony jest taki, że są jakieś frakcje, koterie, ludzie się zwalczają. Ja tego nie widzę, szczerze mówiąc _ - powiedział Kamiński.
Kamiński dodał, że w Kancelarii nie ma wojny. - _ My się spotykamy razem, rozmawiamy, żartujemy, śmiejemy się _ - mówił. - _ Na pewno nie jest prawdą - i to jest zasadnicza rzecz, którą chcę powiedzieć - że Pałac jest jakimś miejscem podjazdowych wojen, wygryzających się koterii _ - zaznaczył.
Sobotni _ Dziennik _ napisał, co dziennikarze gazety ujrzeli za kulisami Pałacu Prezydenckiego. - _ Prezydenta, a wokół niego dwór pełen frakcji i koterii. Dworzan skupionych nie na pomaganiu głowie państwa, ale na wewnętrznych wyniszczających bitwach. Kaczyński nie panuje nad swoim zapleczem _ - pisze gazeta.