Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Karzaj zarzuca USA sprzyjanie drugiej turze wyborów

0
Podziel się:

W tej sprawie doszło do kłótni między nim a wysłannikiem USA.

Karzaj zarzuca USA sprzyjanie drugiej turze wyborów
(PAP/EPA)

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj na spotkaniu ze specjalnym amerykańskim wysłannikiem Richardem Holbrookiem zarzucił USA, że sprzyjają przeprowadzeniu drugiej rundy wyborów prezydenckich w tym kraju.

Do wymiany zdań między dwoma politykami doszło w dzień po przeprowadzonym 20 sierpnia głosowaniu podczas spotkania w Kabulu. Zdaniem urzędników Karzaj zapewnił Holbrooke'a, że zaakceptuje wyniki wyborów. Zdenerwował się jednak, kiedy amerykański wysłannik zapytał, czy zgodzi się na drugą ich turę, jeśli żaden z 36 kandydatów nie otrzyma więcej niż 50 proc. głosów.
Karzaj zarzucił USA, że nalegają na przeprowadzenie drugiej tury, zanim przeliczone zostały wszystkie głosy. Zapowiedział, że będzie akceptował wyniki przedstawione przez komisję wyborczą, dopóki będą one odzwierciedlały fakty.

Ostateczne wyniki wyborów mają być znane w przyszłym miesiącu. Wstępne szacunki wskazują, że dotychczasowy prezydent prowadzi przed byłym ministrem spraw zagranicznych Abdullahem Abdullahem i pozostałymi 34 kandydatami, jednak nie uda mu się uzyskać 50 proc. głosów potrzebnych, aby uniknąć dogrywki.

Napięcia w stosunkach amerykańsko-afgańskich pojawiły się, kiedy na początku tego roku władzę w USA przejęła ekipa prezydenta Baracka Obamy. Karzaj miał dobre relacje z poprzednią amerykańską administracją prezydenta George'a W. Busha, która pomogła mu dojść do władzy po obaleniu talibów w 2001 roku.

Przedstawiciele USA zarzucają Karzajowi słabość przywództwa w obliczu nasilającej się talibskiej rebelii, korupcji i kwitnącego handlu narkotykami. Amerykanie zapowiadają jednak, że mają neutralne podejście do wyborów i będą współpracowali z każdym, kto je wygra.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)