Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE: Nikt nie wie, kiedy znikną kontrole na granicach

0
Podziel się:

Moment wejścia Polski do strefy Schengen oddala się, ale jak daleko?

KE: Nikt nie wie, kiedy znikną kontrole na granicach
(EPA / PAP)

Polska, Czechy i Słowacja chcialyby wejści do strefy Schengen już na początku przyszłego roku, tak jak wcześniej ustalono. To niemożliwe z powodów technicznych, odpowiada KE.

Nikt nie wie, kiedy uda się znieść kontrole na wewnętrznych granicach UE - powiedział Jonathan Faull, wysoki urzędnik Komisji Europejskiej odpowiadający za przygotowania do pełnego wejścia nowych krajów członkowskich do strefy Schengen. Zastrzegł, że opóźnienia mają charakter "w 100 procentach techniczny".

Full zaznaczył też, że o tym zadecydują przywódcy krajów członkowskich po tym, jak zakończy się techniczny etap projektu, czyli rozbudowa bazy danych systemu Schengen i ruszy dokładnie przetestowany tzw. system informacyjny SIS II.

Przesądzone jest już, że nie zostanie dotrzymany termin pełnego rozszerzenia strefy wyznaczony na październik 2007 r. Datę tę ustalono na szczycie UE w listopadzie 2004 r. w Brukseli. Na podstawie wniosków końcowych z tego spotkania szefów państw i rządów ustalono, że w marcu 2007 roku SIS II będzie "operacyjny", tak by siedem miesięcy później można było znieść kontrole.

Chcielibyśmy, ale nie damy rady

_ "My do niczego się nie zobowiązaliśmy, my tej daty nie wymyśliliśmy" - tłumaczył w imieniu KE Faull. _

Na konferencji prasowej w Brukseli przez kilkanaście minut Faull wymieniał rozmaite techniczne powody, "które w sumie wpłynęły na opóźnianie". Leżą one za równo po stronie Komisji Europejskiej, bo w powijakach jest rozbudowa centralnej bazy systemu w Strasburgu, jak i po stronie krajów członkowskich, które pracują nad podłączeniem do SIS II systemów narodowych. Full odmówił jednak konkretnego wskazania które kraje, czy które firmy spowodowały opóźnienia.

Poza tym wciąż brakuje ram prawnych, które są niezbędne, by system mógł ruszyć. Prace nad legislacją zatrzymały się na poziomie krajów członkowskich (Rady UE), a musi się jeszcze wypowiedzieć Parlament Europejski. "Czy to jest polityczne? Nie do mnie należy ocena" - powiedział Faull.

Poza problemami z legislacją, wskazał na szereg trudności, na jakie od_ W jednym z wewnętrznych dokumentów KE mówi się teraz o co najmniej rocznym opóźnieniu. _początku napotyka rozbudowa centralnej bazy w Strasburgu - od wzniesienia zaawansowanego technologicznie budynku, który będzie odpowiadał wymaganiom systemu, przez sądowe procesy z podwykonawcami, po niewykonane na czas kontrole i testy.

Między połączeniem systemów informatycznych wszystkich krajów strefy Schengen i uruchomieniem SIS II, a całkowitym zniesieniem kontroli na granicach, musi minąć kilka miesięcy.

"Ze strony Komisji Europejskiej zrobimy wszystko, by jak najszybciej zakończyć swoją pracę. Czy kraje członkowskie także zrobią wszystko - tego nie wiem" - powiedział Faull. Jego zdaniem w UE jest wola polityczna, by _ "Powody są techniczne, nie ma innych. To jest ogromny projekt informatyczny, którzy wymaga pełnego zaangażowania krajów i Komisji Europejskiej. W kontekście prawnym jest to projekt bardzo skomplikowany" - powiedział Faull. _zakończyć prace nad rozszerzeniem strefy Schengen. "Wszyscy chcą znieść kontrole na granicach" - oświadczył.

W niedzielę po spotkaniu premiera Jarosława Kaczyńskiego z czeskim premierem Mirkiem Topolankiem w Helsinkach rzecznik rządu Jan Dziedziczak powiedział PAP, że obaj szefowie rządów zgadzają się, iż problem wejścia do Schengen nie ma charakteru merytorycznego, lecz czysto polityczny. "Ten problem nie leży w Europie Środkowej, tylko w Brukseli" - dodał rzecznik.

Skomplikowana budowa SIS II jest niezbędna, bo funkcjonujący obecnie system SIS nie jest w stanie pomieścić danych z nowych krajów członkowskich UE.

wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)