Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kempa doniesie na Sekułę

0
Podziel się:

Nie ma szans na powrót posłów PiS do komisji. Kempa: Sekuła kryje Schetynę.

Kempa doniesie na Sekułę
(PAP/Jacek Turczyk)

Przedstawiciele PO, PSL i SLD są zdania, że nie ma procedury odwołania się do Prezydium Sejmu od decyzji o wykluczeniu ze składu hazardowej komisji śledczej posłów PiS Beaty Kempy iZbigniewa Wassermanna. Posłanka PiS chce donieść na przewodniczącego komisji Mirosława Sekułę za rzekome naciski.

O odwołaniu się w tej sprawie do Prezydium Sejmu mówił prezes PiSJarosław Kaczyński. _ Liczymy także na to, że zarówno głosowanie przedstawiciela SLD w komisji, jak i ostatnie deklaracje PSL-u są poważne. No więc wtedy odwołanie się do Prezydium może być skuteczne, bo jest większość w Prezydium _ - mówił J.Kaczyński.

W piątek Wassermann i Kempa zostali wykluczeni ze składu komisji hazardowej. Wniosek w tej sprawie złożyliSławomir NeumanniJarosław Urbaniakz PO. Argumentowali, że posłowie PiS muszą zostać przesłuchani przed komisją jako świadkowie, bo w 2007 r. jako przedstawiciele rządu składali uwagi do projektu zmian w ustawie hazardowej.

Zgodnie z ustawą o sejmowej komisji śledczej, poseł nie może wchodzić w jej skład, jeżeli sprawa dotyczy go bezpośrednio; brał albo bierze udział w danej sprawie, występując w jakiejkolwiek roli procesowej lub istnieją inna okoliczności, które mogłyby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności. Te same powody mogą być podstawą do wyłączenia posła ze składu komisji. Według ustawy, wyłączenia dokonuje komisja, a w głosowaniu nie bierze udziału członek komisji, którego sprawa dotyczy. W przypadku odwołania lub wyłączenia posła ze składu komisji śledczej Sejm dokonuje wyboru uzupełniającego._ Decyzja o wykluczeniu posłów PiS jest ostateczna, została podjęta i nie podlega żadnym odwołaniom _ - oceniłSebastian Karpiniuk(PO).

W jego opinii, nie można przywrócić Kempy i Wassermanna do komisji, ponieważ - argumentował Kerpiniuk - nie wiadomo jakie było zaangażowanie posłów PiS w pracach nad ustawa hazardową. Nie sądzę, aby była taka możliwość - dodał.

Również według szefa SLDGrzegorza Napieralskiego, nie ma możliwości odwołania się do Prezydium Sejmu. Jednak - w ocenie polityka Sojuszu - warto przyjrzeć się ustawie o komisji śledczej. _ Sejm w całości powołuje komisję, a tylko trzech posłów może członka komisji odwołać; być może trzeba to poprawić _ - podkreślił .

Napieralski nie wykluczył również, że jego klub będzie wnioskował o wydłużenie prac komisji do maja.

Szef klubu PSLStanisław Żelichowskiuważa natomiast, że Kempa i Wassermann powinni być przesłuchani i _ gdyby komisja miała jakiekolwiek wątpliwości, to nie powinni oni wracać do komisji _. _ Jeśli takich wątpliwości by nie było, trzeba ich włączyć w skład komisji i normalnie pracować _ - dodał poseł ludowców.

ZOBACZ TAKŻE:

PiS: Szef komisji kryje Schetynę

Joachim Brudzińskiz PiS podtrzymuje jednak, że jego klub zwróci się w tej sprawie do Prezydium Sejmu. _ Uważamy, że przy racjonalnej, przyzwoitej postawie PSL i SLD jakąś procedurę uda się wypracować _ - mówił Brudziński.

W jego opinii, wykluczenie Kempy i Wassermanna było inspirowane przez obecnego szefa klubu POGrzegorza Schetynę, kiedy Kempa złożyła wniosek o zabezpieczenie billingów, w tym billingów Schetyny, z okresu gdy był wicepremierem i szefem MSWiA.

Z kolei sama Kempa nie wyklucza, że złoży w prokuraturze wniosek o bezprawne wywieranie na nią nacisku przez szefa hazardowej komisji śledczej Mirosława Sekułę (PO) w sprawie wniosku o dostarczenie komisji billingów polityków PO, w tym Schetyny. Posłanka PiS powiedziała Radiu Zet, że będzie konsultowała się w tej sprawie z prawnikami.

Sekuła zasłania się bezpieczeństwem państwa

Sekuła wyjaśnił, że na posiedzeniu rozszerzonego prezydium komisji śledczej zwrócił uwagę posłance PiS, że wystąpienie o udostępnienie billingów niedawno urzędującego wicepremiera, może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

_ - Powiedziałem wprost, że jeśli te billingi zostaną w normalny sposób udostępnione, wtedy krótko po ich upublicznieniu, będą wnikliwie analizowane w prawie wszystkich ambasadach innych państw _ - dodał szef komisji śledczej. Jak podkreślił, zaproponowałem, aby billingi były badane pod szczególnym nadzorem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Według Sekuły, Kempa wyraziła zgodę na to, aby billingi najważniejszych osób w państwie były analizowane pod ochroną prokuratury i ABW. _ Nie było więc wątpliwości, że jeśli taki nadzór będzie to wniosek Kempy można przyjąć i wszyscy zagłosowaliśmy za _ - powiedział Sekuła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)