aktualizacja 17:10
Rzecznik Praw Obywatelskich informację o chorobie podał na swoim blogu. W rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał jednak, że nie robił testów na obecność wirusa.
_ - Jak na ironię, leżę złożony ciężką grypą A(H1N1). Sądziłem, że walczę o innych, okazało się, że i o siebie. Na razie bezskutecznie - _ napisałJanusz Kochanowski.
Rzecznik Praw Obywatelskich przebywa w domu i _ jest pod opieką bardzo dobrych lekarzy _. Marta Kukowska z biura prasowego Rzecznika mówi, że wraz z Januszem Kochanowskim chorują inni członkowie rodziny.
Posłuchaj Marty Kukowskiej:
dźwięk: IAR
Tymczasem dziś Janusz Kochanowski przyznał, że nie ma pewności, iż choruje na grypę wywołaną przez A(H1N1). Pytany, czy na pewno jest to ta grypa, odpowiedział, że potwierdzono ją u córki. _ - A ja - ponieważ jestem chory razem z nią - więc już nie robiłem testu. Ale według opinii lekarskiej jest tego duże prawdopodobieństwo - _ tłumaczył dziennikarzowi PAP.
Na początku grudnia Janusz Kochanowskiwystąpił do Prokuratury Krajowej o wszczęcie postępowania w sprawie braku szczepionek przeciwko grypie typu A(H1N1). Tłumaczył to dbałością o zdrowie obywateli i tym, że minister zdrowiaEwa Kopacz_ stworzyła niebezpieczeństwo powszechnego zagrożenia _ epidemią.
Zdaniem rzecznika, który codziennie publikuje na swej stronie internetowej doniesienia z kraju i ze świata na temat ofiar grypy A(H1N1) i walki z nią, prokuratura powinna wyjaśnić,_ kto lub co sprawia, że Polska nie jest gotowa do walki z grypą i co trzeba zrobić, by nie powtórzyło się to w przyszłości _. Zachowanie Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie Kochanowski ocenił jako niezrozumiałe i niedopuszczalne.