Po aferze korupcyjnej na światło dzienne wyszła kolejna afera w polskiej piłce nożnej. Tym razem ma ona związek *z rozprowadzaniem biletów na piłkarskie mistrzostwa świata.* **
W ubiegłym tygodniu aresztowano dwie osoby - Szymona K. i Stefana K., którzy nie są pracownikami PZPN. Przedstawiono im zarzut płatnej protekcji, za co grozi do 8 lat więzienia - dodaje prokurator Stefan Rozmuszcz, naczelnik Wydziału Śledczego częstochowskiej prokuratury. W związku z tym na polecenie prokuratury, ABW przeszukuje siedzibę Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Zatrzymani brali udział w nielegalnej dystrybucji biletów, powołując się na Bilet o wartości 36 euro kosztował 1380 złotychwpływy w Związku. Śledczy badają, czy rzeczywiście współpracowali oni z działaczami PZPN - mówi prokurator Stefan Rozmuszcz.
Rzecznik prasowy koordynatora do spraw służb specjalnych Krzysztof Łapiński potwierdził, że śledztwo odbywa się na podstawie prowokacji dziennikarzy jednej ze stacji telewizyjnych, którzy kupili bilety za sumę 10-krotnie większą od oficjalnej.
Śledztwo trwa od 4 lipca. Aresztowanym mężczyznom za płatną protrekcję grozi do 8 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE: