Bronisław Komorowski zdobył 68,5 procent głosów. Jego rywal - Radosław Sikorski - tylko 31,5 procent.
- _ Byłbym fałszywcem gdybym powiedział, że się nie cieszę. Cieszę się bardzo. Także dlatego, że wszyscy mamy świadomość, że ten bardzo trudny etap walki o przyszły kształt Polski, mamy za sobą - _powiedział Komorowski tuż po ogłoszeniu wyników.
Marszałek dodał, że prawybory były wielkim eksperymentem i wielką niewiadomą. - _ Dzisiaj mamy nie tylko wynik, ale możemy ocenić też nasze błędy - _powiedział Komorowski.
Kandydat PO na prezydenta podziękował też Radosławowi Sikorskiemu _ za dobrą i prawdziwą walkę, prowadzoną dobrymi i szlachetnymi metodami. _ - _ Kocham Cię Radku, wygrała Platforma. Lubię Cię Radku i cenię, wygrała Platforma i niech już tak zostanie _ - mówił Komorowski.
Sikorski natomiast zaoferował Komorowskiemu swoją pomoc. - _ Bronku jeżeli uważasz, że moja wizja prezydentury może mieć pozytywny wkład w to, co trzeba zrobić dla Polski, jestem do Twojej dyspozycji _ - mówił szef MSZ.
Wszystkich, którzy na niego głosowali, Sikorski poprosił teraz o poparcie Komorowskiego. - _ Bronku, głosowałem na Ciebie, więc na jesieni musisz wygrać ponownie _ - powiedział polityk.* *
Frekwencja w prawyborach wyniosła 47,47 proc. Zagłosowało 21 tys. działaczy Platformy (prawie 17 tys. przez internet i ponad 4 tys. listownie).
Premier Donald Tusk uznał prawybory za powód do satysfakcji, _ bo to krok, który autentycznie zmieni polską politykę. _Komorowski - jego zdaniem - daje gwarancję, że najbliższe lata mogą być _ obietnicą mądrej współpracy Polaków _, a nie _ wojną na górze. _
_ - Jesteś kandydatem, bo zasłużyłeś na to całym swoim życiem, postawą i dobrocią _ - powiedział Tusk do Komorowskiego.
16 lutego premierDonald Tuskogłosił, że Platforma wyłoni kandydata na prezydenta właśnie w prawyborach. Wcześniej Tusk - naturalny kandydat Platformy na najwyższy urząd w państwiezrezygnował z kandydowania._ _Głosować pocztą można było do 18 marca, a przez internet w dniach 19-25 marca. Drogą pocztową zdecydowało się głosować około 25 proc. uczestników prawyborów Platformy.
Uprawnionych do głosowania było blisko 46 tysięcy członków PO. Ci, którzy zapisali się do partii po 16 lutym nie mogli głosować, aby uniknąć _ pompowania _ poparcia dla któregokolwiek z kandydatów.
Wynik prawyborów nie był zaskoczeniem. Nieoficjalnie od kilku dni mówiło się o wygranej marszałka Sejmu. Mocnym akcentem prawyborczej kampanii Komorowskiego były deklaracje poparcia złożone przez byłego prezydentaLecha Wałęsę, byłego premieraTadeusza Mazowieckiegooraz byłego szefa polskiej dyplomacjiWładysława Bartoszewskiego.
Komorowskiego poparli także m.in.: wicemarszałek SejmuStefan Niesiołowski, minister kulturyBogdan Zdrojewski, pełnomocnik rządu ds. walki z korupcjąJulia Pitera, minister zdrowia (wiceszefowa mazowieckiej Platformy)Ewa Kopacz, wiceszef klubu POJanusz Palikot, będący także szefem regionu lubelskiego Platformy. Listy poparcia dla marszałka Sejmu wystosowały niemal wszystkie posłanki oraz wszystkie europosłanki Platformy
Sikorskiemu poparcia udzielili m.in. minister finansów Jacek Rostowski posłowieJarosław Gowin,Andrzej Biernat(szef łódzkiej PO) oraz europarlamentarzyściSławomir Nitras,Krzysztof Liseki Bogusław Sonik. Swojego poparcia szefowi MSZ udzielił także pisarz Sławomir Mrożek.
Prawybory kosztowały Platformę około pół miliona złotych, z czego 150 tysięcy pochłonęła organizacja sobotniego finału na Politechnice Warszawskiej.