Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kongres PiS: Trzeba zmienić konstytucję

0
Podziel się:

Delegaci wybrali Jarosława Kaczyńskiego ponownie na fotel prezesa. Potem dyskutowali o kulturze, finansach i badaniach kosmicznych.

Kongres PiS: Trzeba zmienić konstytucję
(PAP/Adam Ciereszko)

*Paneliści kongresu PiS opowiedzieli się jednoznacznie za tym, że kulturze polskiej potrzeba mecenatu państwa, konieczna jest też zmiana konstytucji. W dyskusji nad finansami zwracano uwagę na zrównoważony budżet. Dyskutowali też nad przyszłością kosmosu.*

Kultura polska musi być wspierana przez państwo polskie i samorządy - zgodnie mówili uczestnicy pierwszego sobotniego panelu programowego III Kongresu PiS _ Czy państwo będzie mecenasem polskiej kultury - wyzwania dla kultury narodowej w XXI wieku. _

Wolny rynek wartości nie stworzy_ _

Panel o kulturze moderował europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który zauważył, że polska kultura musi być instytucjonalnie i finansowo wspierana przez państwo i samorządy. _ - Liberałowie chcą, aby państwo było nocnym stróżem kultury, a ono musi kulturę wspierać _ - powiedział Czarnecki.

[

Kaczyński na kongresie PiS: Chcę być znów premierem, Polska w G-20 ]( http://news.money.pl/artykul/kaczynski;chce;byc;znow;premierem;polska;w;g-20,112,0,596336.html )
Uczestnik tego panelu pisarz Marek Nowakowski, mówił, że politycy obojętnie traktują literaturę - _ zapraszając niektórych pisarzy do komitetów wyborczych _, a satyryk Marcin Wolski, zwrócił uwagę na iluzję, jaką jest oczekiwanie na to, że wolny rynek jest w stanie sam stworzyć wartości kulturalne, oraz że to wartości narodowe, a nie paneuropejskie i kosmopolityczne, powinny być drogowskazem dla szeroko rozumianej kultury i jej twórców.

Uczestnicy wspominali także o potrzebie odzyskania etosu polskiej inteligencji, aby stała się ona przewodnikiem społeczeństwa w czasach przełomu. Wypowiedziom panelistów przysłuchiwał się prezes PiS Jarosław Kaczyński, który również określił się jako zwolennik mecenatu państwa._ _

_ - Oczekujemy na opisanie polskiej rzeczywistości na poziomie Faulknera, który pokazał, że nawet zaścianek można opisywać w sposób uniwersalny. Ale do tego musi się trafić taki talent, ale muszą też być zdjęte okowy w ramach samej literatury - poprzez zakwestionowanie tego, co obecnie w literaturze dominuje _ - mówił prezes Kaczyński._ _

_ - Jestem zdecydowanym zwolennikiem mecenatu państwowego, ale musimy sobie zdawać sprawę i z tego, że państwo nie może zdziałać wszystkiego - nawet jakby było w stanie bardzo celnie - sypnąć groszem - to Faulknera tak od razu z tego nie będzie _ - dodał.

Wsprawach finansów nie powinno być skrajności

W trwającym równolegle panelu _ Finanse Publiczne - redukcja zadłużenia czy wzrost gospodarczy? _, który moderowała wiceszefowa PiS Aleksandra Natalli-Świat, mówiono m.in. o priorytetach polityki gospodarczej Polski w najbliższych latach oraz o tym, jak pogodzić konieczność ograniczania zadłużenia z polityką pro rozwojową.

Prowadząca panel zwróciła uwagę, że w sprawach finansów nie powinno być skrajności - czyli budżet zrównoważony - kontra budżet maksymalnie zadłużony. W traktowaniu budżetu powinno się zwracać uwagę na efektywność wykorzystania środków finansowych. _ Powinniśmy traktować budżet jako wypadkową wzrostu gospodarczego, produktu PKB i koniecznych wydatków, tak aby nie ograniczać rozwoju czy inwestycji _ - powiedziała Natalli-Świat.

Obecna konstytucja jest _ zgniłym kompromisem _

W wieczornej serii paneli uczestnicy kongresu i goście debatowali na temat _ Jaka Rzeczypospolita? Nowoczesne państwo w centrum Europy - projekt Konstytucji Prawa i Sprawiedliwości , który poprowadził wiceszef PiS Przemysław Gosiewski. W debacie udział wzięli m.in. dr Bolesław Banaszkiewicz i socjolog Michał Drozdek. _

_ - Projekt naszej konstytucji wpisuje się w program Polska 2020, ogłoszony dziś przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zmiany w konstytucji są konieczne, bo obecna konstytucja jest zgniłym kompromisem i nie trzeba o potrzebie zmian nikogo przekonywać _ - powiedział podczas panelu Gosiewski.

*Projekt konstytucji PiS *przewiduje współdziałanie prezydenta z rządem w ustalaniu strategicznych kierunków polityki państwa, rezygnacja z wotum nieufności Sejmu wobec ministrów, zmniejszenie do 360 liczby posłów, a do 50 liczby senatorów, zmiany w systemie sądownictwa.
Bolesław Banaszkiewicz, prawnik, porównał dwie koncepcje zmian konstytucyjnych według PO i PiS: - _ W tych propozycjach nie ma symetrii - bo inny jest zakres zmian. Projekt PO to zbiór 19-punktowych poprawek do konstytucji, a projekt PiS to program większej i integralnej koncepcji ustrojowej. IV RP ma być krytyczną kontynuacją III RP - tzn. ma zachować to, co jest sprawdzonym dorobkiem obecnej konstytucji i jej uzupełnieniem _ - powiedział podczas dyskusji Banaszkiewicz.

Według Banaszkiewicza projekt PiS jest dokumentem kompleksowym i odnoszącym się do konkretnych problemów, natomiast projekt PO nie wprowadza rewizji całkowitej, wprowadza tylko poprawki.

_ - Część poprawek ma techniczny charakter, ale w zmianach ustrojowych można zobaczyć niebezpieczeństwa dla demokracji w Polsce. Wybory większościowe mogą doprowadzić do powstania Sejmu jednopartyjnego, który będzie trzymany żelazną ręka przez lidera partii kanclerza, a prezydent ma być ozdobnikiem, pozbawionej realnej władzy _ - powiedział Banaszkiewicz.

O sprawiedliwości i kosmosie

Debatę _ Wymiar sprawiedliwości bliżej obywateli _ poprowadził poseł Andrzej Dera, a wzięli w niej udział m.in.: były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, posłanka PiS Beata Kempa oraz Wojciech Gajos ze Stowarzyszenia Doradców Prawnych. Uczestnicy debaty mówili m.in. o pomysłach na nowoczesny wymiar sprawiedliwości; w tym o sposobach zwiększenia dostępności obywateli do usług prawniczych.

Polsce brakuje spójnego programu uczestnictwa w programach związanych z badaniami kosmicznymi - przekonywali uczestnicy panelu programowego _ Badania kosmiczne - szansą dla polskiego przemysłu i polskiej nauki _.

*Drugiego dnia kongresu PiS *zaplanowano kolejnych 16 paneli programowych.
Jak podkreślali uczestnicy spotkania przez to, że polski rząd jest nieaktywny w tej dziedzinie, Polska traci szanse gospodarcze, technologiczne i naukowe, które dawałby udział w międzynarodowych projektach kosmicznych. _ _

_ - W UE od lat wzrasta świadomość wagi inwestowania w technologie lotnicze i kosmiczne. To potencjalna możliwość przyspieszenia wzrostu gospodarczego danych krajów - tak zrobiła Irlandia i Hiszpania. Ma to potem przełożenie na życie zwykłych obywateli - przykładem jest cała infrastruktura logistyczna związana np. z funkcjonowaniem systemów nawigacji satelitarnej _ - powiedział europoseł Tomasz Poręba, współinicjator intergrupy _ Sky and Space _ w Parlamencie Europejskim._ _

_ - Skoro cała UE bardzo mocno inwestuje w tę tematykę, my nie możemy tego zlekceważyć. Nasz kraj stara się o pełne przyjęcie do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Uczestnictwo w niej dałoby nam możliwość kontaktów z partnerami z Zachodu, wymianę rozwiązań i doświadczeń _ - dodał.

Jak stwierdził, wejście w międzynarodowe konsorcja, które działają na rzecz tej tematyki pozwoliłoby polskim przedsiębiorstwom na pozyskanie poważnych pieniędzy z UE.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)