Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kontrowersje wokół wyjazdu prezydenta do Moskwy

0
Podziel się:

Na obchody rocznicy zwycięstwa ma też jechać gen. Jaruzelski.

Kontrowersje wokół wyjazdu prezydenta do Moskwy
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Wszystkie szczegóły, także zaproszenie do Moskwy na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami gen. Wojciecha Jaruzelskiego mają wpływ na decyzję o udziale prezydenta Lecha Kaczyńskiego w tej uroczystości - ocenił szef BBN Aleksander Szczygło.

Nadal trwają rozmowy z resortem spraw zagranicznych dotyczące tego wyjazdu. - _ Wszystkie szczegóły są uzgadniane z ministerstwem, bo to ono jest współodpowiedzialne i ono współorganizuje tego rodzaju przedsięwzięcia - jeśli chodzi o wizyty prezydenta, premiera czy innych osób pełniących ważną funkcję, poza krajem _ - powiedział Szczygło.

Kulminacyjnym punktem obchodów 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie będzie wielka defilada wojskowa na Placu Czerwonym. Wezmą w niej udział także żołnierze z czterech krajów koalicji antyhitlerowskiej - USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Polski.
Jak dodał, w całej sprawie chodzi głównie o pamięć żołnierzy.

- _ To rząd m.in. Jarosława Kaczyńskiego i ja, zaczęliśmy po 1989 r. tak poważnie czcić również tych żołnierzy, którzy walczyli na Wschodzie. To ja zacząłem uczestniczyć w rocznicach bitwy pod Lenino jako szef MON, bo uważam, że dzielenie krwi polskich żołnierzy na lepszą, gorszą dlatego, że ktoś walczył tu czy tam jest nieporozumieniem _ - powiedział polityk.

Zaznaczył również, że _ pamięć o tych żołnierzach i szacunek dla ich walki i wysiłku _ wymagają, by najwyższy przedstawiciel Polski jakim jest prezydent _ był godnie przyjęty i miał możliwość zaprezentowania polskiego stanowiska _.

Pytany o zaproszenie gen. Jaruzelskiego, zaznaczył, że trzeba pamiętać, iż w jego życiu były dwa okresy - _ ten do 1945 r. kiedy był żołnierzem, który walczył i ten po 1945 r. o którym _ - jak dodał - _ nie można mówić wiele pochlebnego mówiąc jak najdelikatniej _.

_ - Musimy pamiętać o tych osobach, które zginęły w 70 r. na Wybrzeżu do których to on kazał strzelać. Musimy pamiętać o tych ofiarach Stanu Wojennego do których kazał strzelać. Wszystko się liczy. Wszystkie szczegóły mają istotne znaczenie dla podjęcia ostatecznej decyzji _ - podkreślił Szczygło.

Zapewnił też, że zostanie ona podjęta na tyle wcześnie, by ewentualna wizyta prezydenta w Moskwie mogła dojść do skutku.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)