Marek Lasota, szef krakowskiego oddziału IPN, jest typowany przez PO na przyszłego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
_ Gazeta Wyborcza _ wyjaśnia, że posłowie PO zaczęli myśleć Lasocie przy okazji opracowywania nowej ustawy o IPN. W przepisach przejściowych napisano, że z dniem wejścia w życie nowelizacji kończy się kadencja obecnego prezesa Instytutu.
Zbigniew Chlebowski, szef klubu parlamentarnego PO, zaprzeczył, że jego partia rozważa wybór nowego prezesa IPN. Ale od członka zarządu PO dziennikarze _ Gazety Wyborczej _ usłyszeli, że nawet jeśli zapis powodujący skrócenie kadencji Janusza Kurtyki nie wejdzie w życie, to i tak w przyszłym roku kończy się obecna kadencja urzędującego prezesa i trzeba będzie wybrać kogoś innego.
Jego zdaniem, Kurtyka narobił sobie sporo wrogów, prowadząc Instytut według wizji braci Kaczyńskich. Wydanie książki oLechu Wałęsiejako _ Bolku _ przez środowisko Platformy zostało przyjęte negatywnie. Następca Kurtyki nie powinien już robić takich rzeczy. - _ Marek Lasota dałby gwarancję spokojnego prowadzenia misji badawczej IPN _- mówi polityk PO gazecie.