*Aleksander Kwaśniewskiuważa, że zgoda rządu Szwecji na ułożenie Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku przesądza o jego budowie. *
Na ułożenie rury po dnie morza w ubiegłym tygodniu zgodziła się nie tylko Szwecja, ale także Finlandia. Gazociąg ma przebiegać w ich strefach ekonomicznych. 20 października na jego budowę zgodziła się Dania. Nord Stream będzie potrzebować jeszcze oficjalnej zgody Rosji i Niemiec, zainteresowanych tą budową.
_ - Dla Polski jest to poważny problem, bo straciliśmy dużo czasu _ - podkreśla Kwaśniewski. Polityk przypomniał, że gdy namawiał ponad rok temu do rozmów w tej sprawie, _ podnosiły się krzyki o wyprzedawanie polskiego interesu _.
_ - A teraz pytanie brzmi, jak zapewnić Polsce awaryjne dostawy gazu, gdyby na Wschodzie były jakieś napięcia _ - mówi były prezydent.
* *Polska jest przeciwna budowie gazociągu. Rura nie będzie jednak przebiegała w polskiej strefie ekonomicznej i nasza zgoda na budowę nie jest potrzebna.
Według niego, potrzebne są pilne rozmowy z szefową rządu Niemiec Angelą Merkel. _ - Musimy mieć gwarancje ze strony pani Merkel i Unii Europejskiej, oraz zapewnione na wszelki wypadek dostawy gazu z Zachodu, nawet jeżeli byłby to gaz rosyjski _ - podkreślił Kwaśniewski.
Budowa Nord Stream ma się rozpocząć wiosną 2010 r. Gazociąg Północny ma się składać z dwóch równoległych nitek biegnących po dnie Morza Bałtyckiego z rosyjskiego Wyborga, bezpośrednio do Greifswaldu w Niemczech - 1220 km. Jego przepustowość ma wynosić 27,5 mld m sześc. gazu rocznie.
Budowa ma kosztować 7,5 mld euro. Pierwsza nitka powinna być oddana do eksploatacji w końcu 2011 r., a druga - w 2012 r.
| ONI BUDUJĄ NORD STREAM |
| --- |
| Akcjonariuszami budującego Nord Stream konsorcjum są: rosyjski Gazprom (51 proc.), niemieckie E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall (po 20 proc.) oraz holenderski Gasunie (9 proc.). |