Do eksplozji doszło w zamieszkałym przez chrześcijan mieście Bikfaja - podały miejscowe służby bezpieczeństwa.
Bomby wybuchły w dwóch autobusach, które wiozly mieszkańców pobliskiej wioski do pracy. Nie są znane przyczyny wybuchów, podał rzecznik armii libańskiej.
Zamachowcy zaatakowali w okresie dużego napięcia politycznego w Libanie - na dzień przed drugą rocznicą zabójstwa byłego premiera i miliardera Rafika Hariri. Mimo to organizatorzy planowanych na jutro demonstracji w centrum Bejrutu powiedzieli, że nie mają zamiaru ich odwołać.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: