W wyborach będziemy się prezentować jako alternatywa dla PiS i PO - zapowiada koalicja Lewica i Demokraci.
Ugrupowanie przedstawi program wyborczy w niedzielę. Na razie jego treść liderzy trzymają w tajemnicy. Wiadomo jednak, że twarzą kampanii będzie Aleksander Kwaśniewski.
Obecnie w koalicji trwa dyskusja nad kształtem list wyborczych. Według Grzegorza Napieralskiego, sekretarza generalnego SLD, o tym, kto będzie otwierał listy w poszczególnych okręgach decydować ma popularność kandydatów oraz partia, którą reprezentują.
_ Przy podziale miejsc na listach ma obowiązywać ten sam parytet, co w ubiegłorocznych wyborach samorządowych, czyli według wyniku z 2005 roku (SLD otrzymała w nich 11,31 proc. głosów, SdPl, która startowała wraz z UP - 3,89 proc., PD - 2,45 proc.). _
Nieoficjalnie wiadomo, że układanie list nie odbywa się bez tarć. Najwięcej problemów jest z pierwszym miejscem w okręgu warszawskim, gdzie trwa spór między SLD a SdPl.
O "jedynkę" ubiegają się tam obecny wiceszef klubu parlamentarnego Sojuszu Ryszard Kalisz oraz lider Socjaldemokracji Marek Borowski (mieli mu to obiecać Wojciech Olejniczak i Aleksander Kwaśniewski).
Wiadomo, że kolejne miejsce na liście LiD w Warszawie ma przypaść posłance Sojuszu Katarzynie Piekarskiej.
Za kandydaturą Kalisza opowiedziały się w czwartek warszawskie struktury SLD.
"Zasług Kalisza, zwłaszcza w sprawie ustawy lustracyjnej, nikt nie jest w stanie zakwestionować, tymczasem Borowski w ostatnich 3 latach przegrał wszystko - wybory parlamentarne, prezydenckie oraz o fotel prezydenta Warszawy" - argumentuje w rozmowie z PAP jeden z czołowych polityków SLD.
_ Z Warszawy mają wystartować także: były prezydent Warszawy Marcin Święcicki (PD) i poseł Sojuszu Piotr Gadzinowski. "Jedynkę" w okręgu okołowarszawskim ma dostać były minister zdrowia Marek Balicki z SdPl. _
Innym spornym okręgiem jest Kraków. Sojusz chciałby, aby pierwsze miejsce przypadło tam szefowi jego małopolskich struktur - Kazimierzowi Chrzanowskiemu.
SdPl ma inną koncepcję. Nieoficjalnie wiadomo, że do Sejmu z Krakowa chciałby kandydować sekretarz generalny SdPl Wojciech Filemonowicz. Kwaśniewski z kolei próbuje namówić do startu z Krakowa mec. Jana Widackiego, jednego z twórców Ruchu na Rzecz Demokracji.
Sztab odpowiedzialny jest za przygotowanie strategii wyborczej, hasła i kolorystyki spotów reklamowych, plakatów, ulotek. Hasło wyborcze LiD trzymane jest w tajemnicy. "Najpierw program, potem hasło" - mówi Napieralski. Wiadomo tylko, że elementami programu LiD będzie "nowa polityka, inna Polska ".
Twarzą kampanii LiD ma być Aleksander Kwaśniewski. To on zaprezentuje w niedzielę program wyborczy LiD, pojawi się na billboardach, w materiałach wyborczych i na spotkaniach z elektoratem.
"Musimy wykorzystać wszystko, co jest pozytywne wokół osoby byłego prezydenta, jego charyzmę, szefowanie SLD, 10-letnią prezydenturę, kontakty międzynarodowe" - mówi sekretarz generalny.