O planach udziału szefa europarlamentu w zjeździe, który odbędzie się w połowie sierpnia, informował wczoraj jeden z tygodników na swojej stronie internetowej.
Eurodeputowany LPR Sylwester Chruszcz, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że delegaci Zjazdu Ziomkostw negują postanowienia z konferencji w Jałcie i Poczdamie.
Sylwester Chruszcz jest przekonany, że ewentualny wniosek o odwołanie Poetteringa poprą eurodeputowani z Czech, Słowacji oraz - jak się wyraził - wszyscy zdroworozsądkowi posłowie. Jak powiedział europoseł - przebywanie w gronie pani Steinbach jest dyskwalifikacją polityczną.
W wydanym wcześniej oświadczeniu eurodeputowani Ligi napisali, że ewentualny udział Poetteringa w zjeździe oznacza pogardę wobec narodu polskiego, który "w wyniku II wojny światowej poniósł najwyższą ofiarę." W swoim oświadczeniu za "szczególnie niepokojące" uznali roszczenia wypędzonych i - jak to określili - poparcie Unii Europejskiej dla nich.