Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Macierewicz miał prawo mówić o raporcie WSI

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozwy przeciwko szefowi Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI.

Macierewicz miał prawo mówić o raporcie WSI
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Antoni Macierewiczudzielając wywiadu prasowego o ITI oraz właścicielu spółki Janie Wejchercie działał w granicach prawa, nie jako osoba prywatna, ale urzędnik państwowy - szef Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI - tak Sąd Okręgowy w Warszawie uzasadnił oddalenie pozwów Wejcherta oraz ITI.

Prawnik spółki mec. Grzegorz Radwański zapowiedział, że po analizie pisemnego uzasadnienia tego wyroku zapadnie decyzja, czy będzie apelacja. We wtorek tego nie wykluczył. ITI oraz Wejchert uznali za nieprawdziwe sugestie Macierewicza z wywiadu dla _ Rzeczpospolitej _ udzielonego tydzień po opublikowaniu przez prezydenta raportu Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI, jakoby Wejchert miał związki z wywiadem wojskowym, a koncern ITI miał związki z WSI. W procesie o ochronę dóbr osobistych chcieli od Macierewicza przeprosin i po 100 tys zł na cel charytatywny.

Sędzia Janina Dąbrowiecka uzasadniając orzeczenie podkreśliła, że Macierewicz nie występował w prasie jako osoba prywatna, lecz jako _ umocowany zgodnie z prawem urzędnik państwowy _, który wypowiadał się _ w zakresie dokumentu urzędowego, jakim jest raport _ i w związku ze swoją funkcją. Dlatego powództwo zostało oddalone, bo - jak podkreślał sąd - nie taki jest tryb podważania prawdziwości informacji z dokumentów urzędowych.

Mec. Radwański zauważył zaś, że w sprawie treści raportu z weryfikacji WSI toczy się osobny proces z powództwa ludzi ITI przeciwko Skarbowi Państwa (reprezentowanego przez MON) i tam prawnicy dowodzą nieprawdziwości tez z raportu autorstwa Macierewicza.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)