Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych zajmuje się wypowiedzią Antoniego Macierwicza na temat byłych ministrów spraw zagranicznych. *
W niedzielę na antenie Telewizji Trwam odpowiedzialny za likwidację WSI *Biernacki: Wypowiedź Macierewicza była nieodpowiedzialnawiceminister obrony oskarżył byłych szefów polskiej dyplomacji o współpracę z sowieckim wywiadem.
Przewodniczący speckomisji, Marek Biernacki z PO powiedział, że sprawa oskarżeń jest jednym z głównych punktów posiedzenia. Komisja chce się dowiedzieć, czy Antoni Macierewicz ma dowody swoich oskarżeń.
Zdaniem Biernackiego, Antoni Macierewicz zachował się nie tak, jak przystało ministrowi. Przewodniczący dodał, że wiceminister powinien szanować swoje słowo.
Marek Biernacki dodał, że wypowiedź Macierewicza może zaszkodzić Polsce na arenie międzynarodowej. "To osłabia nasze bezpieczeństwo" - powiedział Biernacki.
Z kolei Antoni Macierewicz uważa sprawę swoich zarzutów pod adresem byłych szefów dyplomacji za zamkniętą. Odsyła w tej sprawie do premiera Jarosława Kaczyńskiego, któremu przedstawił wczoraj wyjaśnienia. Wiceminister był odpytywany w tej sprawie przez sejmową komisją do spraw służb specjalnych. Macierewicz oświadczył dziennikarzom po spotkaniu z komisją, że zdał relacje ze swojej rozmowy z premierem.
Wiceminister Macierewicz zasugerował wcześniej, że większość byłych szefów dyplomacji była sowieckim agentami mogła być źle zrozumiana przez media. Po złożeniu oświadczenia Macierewicz nie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Sprawa wypowiedzi Macierewicza jest szeroko komentowana. Wzbudziała Szmajdziński: Wypowiedzi Macierewicza psują wizerunek Polskioburzenie byłych ministrów spraw zagranicznych m.in. Władysława Bartoszewskiego, Stefana Mellera i Dariusza Rosatiego. Jest też szeroko komentowana przez opozycję. Jerzy Szmajdziński z SLD uważa, że premier Jarosław Kaczyński przyjął wczoraj wyjaśnienia Antoniego Macierewicza, a tym samym „podzielił poglądy, które przedstawił”. „W raporcie, który Macierewicz ma przedłożyć ministrowi Sikorskiemu okaże się, czy miał on dowody i powody, aby oskarżyć byłych ministrów spraw zagranicznych, czy mieliśmy do czynienia, z normalnym dla niego, wystąpieniem obsesyjno – oskarżeniowym, bez podania jakichkolwi’ek dowodów”.