Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nałęcz poprowadzi PdP do eurowyborów

0
Podziel się:

Liderzy Porozumienia złożyli dokumenty potrzebne do rejestracji komitetu wyborczego

Nałęcz poprowadzi PdP do eurowyborów
(PAP/Tomasz Gzell)

.

Porozumienie dla Przyszłości (SdPl, PD, Zieloni 2004) dopina już listy wyborcze do europarlamentu. W czerwcowych wyborach wystartuje Tomasz Nałęcz, nad kandydowaniem zastanawia się też szef sejmowego koła SdPl - Nowa LewicaMarek Borowski.

Dziś po południu liderzy Porozumienia oficjalnie złożyli dokumenty potrzebne do rejestracji komitetu wyborczego o nazwie _ KKW Porozumienie dla Przyszłości - CentroLewica (SdPl+PD+Zieloni 2004) _. Szef SdPl Wojciech Filemonowicz powiedział, że Nałęcz wystartuje prawdopodobnie jako _ jedynka _ listy koalicji na Mazowszu.

Z kolei Borowski zapowiedział, że ostateczną decyzję w sprawie udziału w wyborach podejmie w przyszłym tygodniu. Zadeklarował, że jeśli chodzi o okręg wyborczy, to sprawa jest otwarta. Dotychczas, we wszystkich wyborach, Borowski startował z Warszawy. W wyborach do PE jednak, stołeczna _ jedynka _ jest już zarezerwowana dla obecnego europosłaDariusza Rosatiego.

Wiadomo ponadto, że listę PdP w okręgu obejmującym Dolny Śląsk i Opole otworzy dotychczasowy europoseł SdPl Józef Pinior; a na Śląsku - inna eurodeputowana Socjaldemokracji - Genowefa Grabowska. Małopolską listę Porozumienia otwierać ma europoseł PDJanusz Onyszkiewicz; tuż za nim ma się znaleźć politolog z Uniwersytetu Kieleckiego, prof. Kazimierz Kik.

Swój start w eurowyborach zadeklarował też przewodniczący Zielonych Dariusz Szwed, eurodeputowana PD Grażyna Staniszewska, a zastanawiają się jeszcze: były prezydent Warszawy Marcin Święcicki (PD) oraz etyk, filozof, b. pełnomocniczka rządu Marka Belki ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, prof. Magdalena Środa.

Ostateczny kształt list PdP ma być znany w połowie kwietnia. Według Filemonowicza, na listach PdP mają się także znaleźć m.in. byli prezydenci miast, byli parlamentarzyści a także obecni samorządowcy i osoby bezpartyjne. _ Kiedy dopniemy ostatecznie listy wyborcze, stanie się jasne, że w kampanii wyborczej oś sporu politycznego będzie przebiegać między centrolewicą a Platformą Obywatelską _ - mówi Filemonowicz.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)