Przewodniczący SLDGrzegorz Napieralskizaprzecza informacjom _ Dziennika _ w sprawie rzekomego konfliktu między szefami partii.
Gazeta napisała, że wiceprzewodniczący partii:Jerzy SzmajdzińskiiKatarzyna Piekarskazarzucają Napieralskiemu, że nie konsultuje z kierownictwem partii najważniejszych decyzji.
Przewodniczący Sojuszu powiedział w Radiu Zachód, że artykuł jest nieprawdziwy, a gremia kierownicze SLD spotykają się często
_ Regularnie odbywają się zarządy krajowe SLD, bardzo często organizowane są też spotkania przewodniczących rad wojewódzkich. Jedyna rzecz, która wypływa z tego artykułu to taka, że trzeba naprawdę znaleźć te osoby, które źle życzą Sojuszowi Lewicy Demokratycznej i nieprawdziwe informacje wynoszą do gazet i te osoby powinny być ukarane i to wszystko _ - dodał.
Dziennik napisał , że Napieralski naraził się najbardziej swoim zastępcom tym, iż nie skonsultował z nimi dwóch ważnych decyzji: próby utworzenia zWłodzimierzem Cimoszewiczemwspólnej listy do europarlamentu oraz podpisania umowy o współpracy zLeszkiem Millerem.