Lider SLDGrzegorz Napieralskizarzucił premierowi, że boi się przyjść do Sejmu i odpowiedzieć na pytania posłów o wzrost kosztów utrzymania.
Posłowie Lewicy domagali się dzisiaj poszerzenia porządku obrad Sejmu o informację na temat sytuacji społeczno - gospodarczej kraju. Marszałek Komorowski nie zgodził się na to. Wyjaśnił, że wniosek powinien być złożony z odpowiednim wyprzedzeniem.
ZdaniemGrzegorza Napieralskiego, to pretekst, by nie dopuścić do debaty. Lider SLD zarzucił marszałkowi Komorowskiemu, że zablokował przedstawienie uzasadnienia w tej sprawie, zasłaniając się regulaminem i procedurami.
Grzegorz Napieralski uważa, że domaganie się od rządu informacji dotyczącej drożyzny jest uzasadnione. Jak zaznaczył, według niektórych specjalistów, żywność w ciągu kilku miesięcy zdrożała nawet 50 procent. Lider SLD zapowiedział, że Klub Lewicy na każdym posiedzeniu będzie ponawiał apel o debatę o drożyźnie z udziałem premiera
Posłowie Lewicy domagali się też "zdjęcia" z porządku obrad projektu nowelizacji ustawy o drogach publicznych, który przewiduje między innymi zniesienie winiet.
Zdaniem posłankiElżbiety Streker-Dembińskiej, wejście ustawy w życie spowoduje masowe korzystanie ciężarówek z lokalnych dróg. Według posłanki Lewicy, grozi to kolejnym horrorem w miasteczkach i wsiach w sąsiedztwie autostrad i dróg szybkiego ruchu.
Posłowie Lewicy chcą, żeby winiety obowiązywały do 2011 roku, kiedy to ma zostać wprowadzony system opłat elektronicznych na odcinkach pozostałych dróg. Przeciwko ustawie protestują też kierowcy TIR-ów. Winiety umożliwiają im bezpłatny przejazd autostradami.