Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że jeśli Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wycofa się z pomysłów zmierzających do prywatyzacji systemu edukacji, zwróci się do prezydenta z prośbą o zawetowanie ustawy o systemie oświaty.
Szef ZNP Sławomir Broniarz (na zdjęciu) krytykuje przede wszystkim te rozwiązania proponowane przez MEN, które ułatwiają przekazywanie szkół prowadzonych dotychczas przez samorządy w ręce fundacji i stowarzyszeń. Jego zdaniem wprowadzenie tych zmian w życie, nieuchronnie doprowadzi do prywatyzacji systemu oświaty.
Broniarz podkreśla, że ustawa nie precyzuje żadnych warunków, nie wprowadza też ograniczeń w procedurze przekazania szkół. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego nazywa to _ bramą do prywatyzacji polskiej szkoły _.
Broniarz uważa, że na niekontrolowanym przekazywaniu szkół ucierpią przede wszystkim nauczyciele. Szef ZNP zwraca uwagę, że gdy placówka zostanie przekazana w ręce fundacji czy stowarzyszenia, przestanie obowiązywać Karta Nauczyciela. Jego zdaniem z tego powodu nauczycielom grozi zmniejszenie wynagrodzenia i wzrost pensum.
Dziś o 15 Związek Nauczycielstwa Polskiego spotka się z minister edukacjiKatarzyną Hall. Jak podkreśla szef związku Sławomir Broniarz od dzisiejszych rozmów dużo będzie zależeć. Jeśli szefowa resortu edukacji nie zobowiąże się do wycofanie niekorzystnych zmian, ZNP rozważy możliwość zwrócenia się do prezydenta z prośbę o zawetowanie ustawy o systemie oświaty.
Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla, że celem zapisów ułatwiających przekazywanie szkół w ręce fundacji czy stowarzyszeń jest uchronienie małych szkół przed
likwidacją.