Projekt reformy służby zdrowia przeszedł pierwszy etap legislacyjny. Zaakceptowała go amerykańska Komisja Finansów.
Projekt zatwierdzony w komisji wprowadza obowiązkowe wykupienie ubezpieczeń zdrowotnych przez osoby nieubezpieczone - przy czym ubożsi mieliby prawo do subwencji państwowych na ich zakup.
Złagodzono jednak znacznie kary pieniężne za niewykupienie ubezpieczenia, w porównaniu z pierwotną wersją projektu rządowego.
Wywołało to protesty towarzystw ubezpieczeniowych, które liczyły na napływ nowych klientów. Ma to im zrekompensować prawdopodobne straty wynikłe z zawartych w ustawie takich przepisów jak zakaz odmowy ubezpieczenia osób już chorych i uchylania się od zwracanie kosztów leczenia pod różnymi pretekstami.
Firmy ubezpieczeniowe zagroziły, że jeśli nie zdobędą wystarczającej liczby nowych klientów, będą musiały znacznie podnieść stawki ubezpieczeniowe dla osób już ubezpieczonych.
Projekt ustawy zatwierdzony w senackiej Komisji Finansowej nie przewiduje utworzenia państwowego ubezpieczyciela, który konkurowałby z firmami prywatnymi. Demokraci z innych komisji zapowiedzieli, że będą się starali włączyć to rozwiązanie - czyli tzw. opcję publiczną - do ostatecznej wersji ustawy.
Republikanie krytykują projekt Komisji Finansowej mówiąc, że zawarte w nim koszty usług medycznych są nadmiernie wysokie.
Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej