Obserwatorzy OBWE nie uznali wyborów parlamentarnych na Białorusi za zgodne ze standardami demokracji.
Zdaniem posła Jacka Protasiewicza z Platformy Obywatelskiej, który w Parlamencie Europejskim przewodniczy zespołowi do spraw Białorusi, oznacza to, że Białoruś ma nikłe szanse na poprawę stosunków z Brukselą.
Jacek Protasiewicz uważa, że wyniki białoruskiego głosowania są ogromnym rozczarowaniem. Podkreślił, że oferta ze strony Zachodu wobec Białorusi była bardzo uczciwa, a zapowiedzi skorzystania z tej oferty - obiecujące. _ - A wyszło jak zwykle na Białorusi, czyli niedemokratyczne wybory _ - powiedział polski eurodeputowany. Zdaniem Jacka Protasiewicza, szansa na to, żeby Białoruś otrzymała szeroki pakiet pomocy ze strony Zachodu, staje się coraz mniej prawdopodobna.
Opinię eurodeputowanego Jacka Protasiewicza potwierdza obserwator OBWE, poseł Prawa i SprawiedliwościPaweł Kowal. Powiedział Polskiemu Radiu, że najwięcej nieprawidłowości dotyczyło procedury liczenia głosów.
Tymczasem, białoruska opozycja już zapowiada, że będzie domagała się powtórzenia wyborów parlamentarnych. W parlamencie nie zasiądzie bowiem ani jeden przedstawiciel opozycji.