Wyborcza misja obserwacyjna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poinformowała, iż wciąż czeka na zaproszenie z Moskwy, dzięki któremu będzie mogła monitorować przebieg wyborów do rosyjskiej Dumy Państwowej.
"Wciąż nie otrzymaliśmy zaproszenia. Dostaliśmy od przedstawicieli rosyjskich zapewnienia, że zaproszenie nadejdzie, ale nadal go nie mamy" - powiedziała cytowana przez AFP Urdur Gunnarsdottir, rzeczniczka mieszczącego się w Warszawie i podlegającego OBWE biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR).
_ Wybory parlamentarne w Rosji wyznaczono na 2 grudnia. _Była to reakcja na środową zgodę rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej na przyjazd na wybory międzynarodowych obserwatorów.
Gunnarsdottir podkreśliła, że opóźnienia ze strony Rosji dotyczące zaproszenia stwarzają zagrożenie, że misja OBWE będzie jeszcze trudniejsza. "Wybory ogłoszono na początku września. A więc zaczyna robić się późno. Im później dostaniemy zaproszenie, tym trudniej będzie nam pracować" - poinformowała rzeczniczka.
| Zgodnie z postanowieniami art. 8 Dokumentu Kopenhaskiego z 1990 roku, państwa członkowskie OBWE "zapraszają obserwatorów z innych państw członkowskich OBWE i stosownych instytucji prywatnych i organizacji, które mogą sobie tego życzyć". |
| --- |
Gunnarsdottir przypomniała także, że w poprzednich wyborach do Dumy Państwowej z 2003 roku nie było żadnych opóźnień. A to - jej zdaniem - pozwoliło organizacji dobrze się przygotować.
| Biuro ODIHR, funkcjonujące w ramach OBWE, mieści się w Warszawie. Powołano je w 1990 roku jako Biuro Wolnych Wyborów. |
| --- |
