Sprzeczne doniesienia napływają z Pakistanu. Według niektórych była premier Benazir Bhutto została osadzona w areszcie domowym w stolicy Pakistanu.
Tymczasem władze twierdzą, że jej dom został otoczony policyjnym kordonem wyłącznie po to, by zapewnić jej bezpieczeństwo. Stało się to na kilka godzin przed zapowiadanym przez nią i przez Pakistańską Partię Ludową wiecem w Rawalpindi.
Władze Pakistanu, które wprowadziły 3 listopada stan wyjątkowy na terenie kraju już wczoraj oznajmiły, iż nie dopuszczą do zorganizowania wiecu.
Źródła w Islamabadzie informują też, że około pięciu tysięcy aktywistów Pakistańskiej Partii Ludowej zostało zatrzymanych w ostatnich godzinach.
_ Według ustawodawstwa stanu wyjątkowego wszystkie masowe zgromadzenia są zakazane. _Benazir Bhutto domaga się od generała Perveza Musharrafa odejścia ze stanowiska głównodowodzącego pakistańskiej armii, przywrócenia na stanowiska odsuniętych sędziów sądu najwyższego oraz opublikowania dokładnego kalendarza wyborczego.
Jeżeli żądania te nie zostaną spełnione zapowiada na 13 dzień listopada potężny marsz protestu z Lahore do Rawalpindi.
ZOBACZ TAKŻE: