Waldemar Pawlak określił działania byłych partyjnych kolegów, zakładających PSL "Piast", jako przykład frustracji paru osób. Wykluczeni z grona ludowców Janusz Wojciechowski, Zdzisław Podkański i Zbigniew Kuźmiuk mają w Tarnowie ogłosić narodziny swojej partii.
Prezes PSL-u zauważył, że powoływanie nowych partii to duże ryzyko. Założyciele nowej partii ludowej: Janusz Wojciechowski, Zdzisław Podkański i Zbigniew Kuźmiuk zostali tydzień temu usunięci z szeregów PSL, ponieważ bez zgody władz zmienili frakcję w Parlamencie Europejskim na tę, w której są także europarlamentarzyści z PiS-u.
Waldemar Pawlak zapewnił, że nowa partia nie odbierze elektoratu PSL-owi.
Według Pawlaka elektorat jego partii jest rozsądny. Powiedział, że wyborcy nie dadzą się nabrać politykom, którzy będą podłączeni do innej partii politycznej. Wskazał, że politycy "Piasta" sami przyznali, iż będą startować w wyborach z list wyborczych PiS-u.
Zwrócił jednak uwagę, że wyborcy PiS-u będą raczej głosować na oryginał, a nie na podróbkę. Byli działacze PSL i europarlamentarzyści mają ogłosić powstanie PSL "Piast" na zjeździe założycielskim odbywającym się dziś w Tarnowie. Zjazd jest połączony z Sejmikiem Chłopów Polskich, na który przyjeżdżają ludowcy z całej Polski.