Duma - izba niższa rosyjskiego parlamentu - rozpoczęła pierwsze po wyborach obrady, kładąc nacisk na walkę z ubóstwem społeczeństwa.
"Rozziew między bogatymi a biednymi jest wielkim narodowym problemem" - oznajmił Żores Alfiorow z partii komunistycznej, otwierając posiedzenie, w którym udział bierze 423 z 450 deputowanych.
"Musimy walczyć z ubóstwem, przyjmując przede wszystkim poprawki do ustaw fiskalnych" - powiedział.
Premier Wiktor Zubkow wezwał deputowanych do poparcia rządu, "tak jak czyniła poprzednia Duma", również zdominowana przez putinowską partię Jedna Rosja.
"Naszym celem jest przedstawić Rosjanom rozsądny model emerytalny. Musimy dotrzymać obietnic" - powiedział.
Średnio miesięczny dochód Rosjan w końcu 2006 roku wynosił około 8243 ruble (287 dolarów). Osób żyjących poniżej progu ubóstwa w samej Moskwie jest 13 procent, a w Rosji - 15 procent.
Według miejskich statystyk 10 procent najbogatszych mieszkańców Moskwy, gdzie mieszka większość rosyjskich oligarchów, ma dochody 41 razy wyższe niż 10 procent najbiedniejszych.
ZOBACZ TAKŻE:
