Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Plebiscyt Money.pl: Ostatni premier III RP

0
Podziel się:

Marek Belka ma ogromne szanse by przejść do historii. I to nie ze względu na wiekopomne dokonania, ale jako ostatni premier III RP. Choć pewnie on sam wolałby raczej nigdy nie być premierem, niż doczekać się – choćby symbolicznego – przejścia do IV RP.

Plebiscyt Money.pl: Ostatni premier III RP

Marek Belka ma ogromne szanse by przejść do historii. I to nie ze względu na wiekopomne dokonania, ale jako ostatni premier III RP. Choć pewnie on sam wolałby raczej nigdy nie być premierem, niż doczekać się – choćby symbolicznego – przejścia do IV RP.

Marek Belka miał być ratunkiem dla tonącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Gwarantem tego, że popierany przez lewicę rząd dotrwa do końca kadencji i zażegna groźbę wcześniejszych wyborów. Mało tego, Marek Belka miał być tym, który jako szef rządu przyczyni się do poprawy notowań SLD. Zaczął od mocnego akcentu krzycząc na posłów i karząc im „zabrać się do roboty”. Zapowiadał kontrakt ze społeczeństwem oznaczający realizację kilku konkretnych zadań głosząc przy okazji hasło „jak najmniej polityki”. Ale potem było już tylko gorzej. Belka wyraźnie przestał podobać się SLD i nie wiadomo było czy ma w Sejmie poparcie Sojuszu, czy już nie. W parlamencie rozpoczęła się kampania wyborcza, która zaciągnęła premiera przed oblicze jednej z komisji śledczych. Tam Markowi Belce nie pomogły błyskotliwe wypowiedzi o znajomości z Jennifer Lopez. Wreszcie on sam, choć deklarował, że nie będzie angażował się w politykę, rozpoczął współpracę z pozaparlamentarną Partią Demokratyczną. Jego rząd dotrwał do końca kadencji, Belka
wybory przegrał. Potem – nieskutecznie - szukał swej szansy ubiegając się fotel szefa OECD. Skończyło się na mało prestiżowej posadzie w ONZ.

A jak internauci oceniają ubiegłoroczne dokonania byłego szefa rządu? Póki co, przeważają zdania negatywne, choć Belce nie brakuje także zdecydowanych zwolenników. Po tygodniu naszego plebiscytu na bohatera-antybohatera roku Marek Belka jest mocnym średniakiem – na razie bez szans na dogonienie czołówki. Ale wszystko jest w rękach internautów, bo do finałowych rozstrzygnięć czasu jeszcze sporo.

Oddając głos na Bohatera lub Antybohatera roku 2005 możesz wyrazić uznanie dla ludzi, którzy Twoim zdaniem zrobili coś dobrego albo dezaprobatę dla tych, którzy przez miniony rok irytowali Cię. Aby sprawdzić aktualne wyniki i zagłosowaćkliknij tutaj.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)