Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO chce ograniczyć rolę prezydenta

0
Podziel się:

Platforma zamierza doprecyzować w konstytucji uprawnienia prezydenta i rządu.

PO chce ograniczyć rolę prezydenta
(PAP/Tomasz Gzell)

Politycy Platformy Obywatelskiej są przekonani o konieczności zmian w konstytucji precyzujących uprawnienia prezydenta i rządu. Nie rozstrzygają jednak o kierunku w jakim powinny iść zmiany. Zgadzają się w kwestii ograniczenia prawa veta prezydenta.

Poseł POJarosław Gowinopowiada się za takimi zmianami konstytucji, które stworzyłyby w Polsce kanclerski system władzy. Szef klubu POZbigniew Chlebowskitwierdzi, że ta kwestia nie została jeszcze w PO rozstrzygnięta.

Polityków PO dzieli także sposób wyboru prezydenta. Gowin opowiada się za wyborem prezydenta przez parlament. W jego opinii powinien on pełnić wyłącznie funkcje symboliczne. Chlebowski jest za bezpośrednim wyborem głowy państwa.

- _ Mam nadzieję, że będzie twardy dialog, bo koncepcje zmiany konstytucji dwóch głównych partii - PO i PiS - są rozbieżne, ale dialog jest potrzebny, być może uda się doprowadzić do jakiegoś kompromisu _ - powiedział Gowin w RMF FM.

- _ Przede wszystkim chcemy zmienić status quo, w którym premier i prezydent, jeśli nie są bliźniakami jednojajowymi, to są skazani na konflikt. Albo idźmy w kierunku systemu kanclerskiego i to proponuje Platforma, albo w kierunku systemu prezydenckiego _ - mówił poseł PO.

Według Gowina, weto prezydenta to jedno z najbardziej bezsensownych rozstrzygnięć_ : prezydent powinien mieć kompetencje, żeby zaskarżać ustawy do Trybunału Konstytucyjnego _.

- _ Wetowanie paraliżuje proces rządzenia _ - zaznaczył poseł PO.

- _ Moim zdaniem prezydent powinien być wyłaniany przez parlament i mieć uprawnienia takie symboliczno-honorowe, poza sytuacjami kryzysowymi - wtedy cała władza w ręce prezydenta _ - powiedział Gowin.

Równocześnie jednak poseł Platformy zdaje sobie sprawę, że te rozwiązania wejdą w życie najwcześniej za kilka lat.

- _ Wydaje mi się mało prawdopodobne, żebyśmy w ciągu półtora roku zdążyli zmienić konstytucję. Zresztą takie zmiany bezpośrednio poprzedzające wybory to nie jest najlepsza praktyka _ - mówił Gowin.

Chlebowski: Ograniczyć prezydenckie weto

Chlebowski pytany w radiu ZET, czy w Polsce powinien być system kanclerski, czy prezydencki powiedział, że kwestia ta nie została jeszcze w PO rozstrzygnięta.

ZOBACZ TAKŻE:

Szef klubu PO na pytanie o kompetencje prezydenta stwierdził, że na pewno powinien on mieć ważne kompetencje, ale - jak zaznaczył - takie, które _ nie budzą wątpliwości, nie są nadinterpretowane i nie są wykorzystywane w sporach politycznych _ szczególnie - jak wskazał - jeśli chodzi o mianowanie ambasadorów i generałów.

W jego opinii należy ograniczyć weto prezydenta w niektórych sytuacjach, zwłaszcza wtedy, kiedy mówimy o np. reformach społeczno-gospodarczych.

- _ W sytuacji, kiedy prezydent i rząd są z dwóch różnych ośrodków politycznych, skuteczność realizacji wielu reform stoi pod znakiem zapytania i dlatego chcemy rozpocząć publiczną debatę na temat ewentualnych zmian w konstytucji _ - mówił Chlebowski.

Zdaniem szefa klubu PO prezydent powinien być wybierany w wyborach bezpośrednich.

- _ Ma wtedy zupełnie inny mandat, dlatego ja jestem przeciwny np. ograbianiu prezydenta z jego kompetencji _ - zaznaczył szef klubu PO.

Schetyna: Zmiany są potrzebne

Na temat ewentualnych zmian w konstytucji wypowiedział się także minister spraw wewnętrznych i administracjiGrzegorz Schetyna, który nie przesądza kierunku zmian konstytucji w stronę modelu kanclerskiego czy prezydenckiego.

- _ My chcemy skończyć z politycznym obyczajem w Polsce występującym bardzo często, że jeśli jakieś ugrupowanie ma większość parlamentarną, rząd i swojego premiera, mówi: musimy zbudować system kanclerski, premier jest najważniejszy. Z drugiej strony ugrupowanie , którego przedstawiciel jest prezydentem mówi: prezydencki system jest najskuteczniejszy _ - powiedział Schetyna w Radiowej Trójce. - _ Nie przesądzamy o tym, jak ma być _ - zaznaczył Schetyna.

- _ Jeżeli ludzie oddają głos na partię to liczą, że przez cztery lata zrealizuje ona swoje obietnice wyborcze i oczekiwania ludzi, którzy głosowali na nią _ - uważa polityk PO.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)