Donald Tusk zdecydowanie prowadzi w najnowszym sondażu prezydenckim. Gdyby wybory odbyły się w styczniu 2010 roku, na szefa PO zagłosowałaby blisko jedna trzecia pytanych.
Według sondażu Instytutu Homo Homini dla _ Dziennika Gazety Prawnej _ na Lecha Kaczyńskiego głos oddałby co piąty ankietowany. Trzeci był Włodzimierz Cimoszewicz z 12 procentami wskazań. 14 procent respondentów deklaruje, że nie wie, na kogo by zagłosowało.
Zdaniem socjologa Ireneusza Krzemińskiego z Uniwersytetu Warszawskiego nawet najbardziej udana kampania nie da obecnemu prezydentowi reelekcji.
Lider PO miałby się także z czego cieszyć, gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory parlamentarne. Na Platformę głosowałoby prawie 43 procent respondentów, na PiS - nieco ponad jedna czwarta pytanych. W sejmowych ławach zasiedliby także posłowie SLD i PSL. Na ugrupowania te wskazało odpowiednio nieco ponad 14 i blisko 5 procent ankietowanych.